"Ja ulgę odczułem już dawno temu. Oddaliłem się od polityki, mówiąc, że nie będę kandydował do Sejmu. Jestem zainteresowany miejscem w Parlamencie Europejskim - tam już byłem i pracowałem, myślę, że mogę być użyteczny. Niemniej jednak nie przywiązuję się w tej chwili do obecnych oświadczeń" - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Bogusław Sonik, odpowiadając na słowa Borysa Budki. Wiceprzewodniczący PO w radiu internetowym RMF24 powiedział, że "być może Bogusław Sonik dostanie możliwość wystartowania w wyborach do PE".
W ubiegłym tygodniu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk oświadczył, że "pierwszego dnia po wygranych wyborach zaproponujemy Sejmowi ustawę zakładającą, że aborcja do 12. tygodnia będzie wyłącznie decyzją kobiety".
My, grupa dwudziestu kilku posłów, w lutym 2021 roku wyraziliśmy się jasno, że jesteśmy za kompromisem, który obowiązywał. Nie można zarządzać partią w stylu militarnym. To są kwestie sumienia. Rozumiem, że przewodniczący może zmienić zdanie w ciągu kilku lat. Tym niemniej problem jest, nie można banalizować aborcji, a rozwiązywać takie sprawy z politykami, którzy mają wiele lat doświadczenia, można w rozmowie i próbie dojścia do porozumienia - stwierdził Sonik, odpowiadając na pytanie ws. braku konsensusu członków Platformy Obywatelskiej nt. aborcji.