„Janusz Kowalski nie kpił z premiera. Janusz Kowalski konsekwentnie mówił o pewnych zagrożeniach związanych z polityką energetyczną Unii Europejskiej. Mówił o zagrożeniu dla polskiej energetyki. Uważam, że Janusz Kowalski nie trollował premiera Morawieckiego. Przestrzegał przed skutkami pewnych decyzji i za to został zdymisjonowany” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości, poseł Solidarnej Polski.
Kaleta odniósł się do nominacji swojego partyjnego kolegi, Janusza Kowalskiego, na wiceministra rolnictwa. Janusz Kowalski jest bardzo ekspresyjnym politykiem. Niekoniecznie jest bardzo lubiany, bo jest kontrowersyjny i zwolennicy opozycji raczej nie pałają do niego sympatią, jest bardzo charakterystyczny - stwierdził.
Odnosząc się do plotek mówiących o tym, że Jacek Kurski ma zostać ministrem cyfryzacji, poseł Solidarnej Polski podkreślił: Piłka jest po stronie Prawa i Sprawiedliwości, bo nie jest to obszar, za który my odpowiadamy na podstawie umowy koalicyjnej. Uważam, że Jacek Kurski ma kompetencje, by taką funkcję pełnić, ale to nie są decyzje Solidarnej Polski.