"Nie chcę dyskutować z wyrokami sądu, ale w tym wypadku nie weszliśmy generalnie w wyrok NSA, ponieważ my jesteśmy w zupełnie innym miejscu, jesteśmy na samej górze inwestycji, zrobiliśmy nasypy kamienne, musimy je zabezpieczyć. Jak tego nie zrobimy, to przyjdzie wysoka woda i uszkodzi mosty i inne urządzenia wodne, chociażby śluzy, bo cały narzut kamienny zostanie zabrany przez tę wodę. Za chwilę sąd na mnie nałoży karę, że nie zabezpieczyłem tej budowy. Inwestycja musi być dokończona, bo jest ze względów bezpieczeństwa konieczna" – mówił w Porannej rozmowie w RMF FM wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
W marcu Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie Wód Polskich i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na grudniową decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie o wstrzymaniu inwestycji na Odrze.
Do decyzji NSA odniósł się na Twitterze Marek Gróbarczyk. "Ze względu na koszty wykonania postanowienia NSA, na skutki społeczno-prawne i środowiskowe, nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań" - napisał wówczas.