"Pierwsza rzecz z brzegu to ochrona nieba. Wiadomo, że nie tylko my mamy ten problem, są też inne kraje europejskie, z którymi też dobrze by się było dogadać na wspólne inwestycje w tym zakresie" – mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Adrian Zandberg, poseł Lewicy i lider partii Razem, pytany o to, co zrobić, żeby zwiększyć bezpieczeństwo Polski. Jak dodawał, Rosja utknęła na Ukrainie i to Polsce daje horyzont czasu, żeby się zabezpieczyć się przed ewentualnym atakiem.
"Natomiast myślę, że jeżeli mówimy o bezpieczeństwie kraju, to trzeba myśleć w perspektywie dekady, bo to jest ta perspektywa zmiany świata, która następuje. To nie jest tylko kwestia Rosji. To także kwestia konkurencji między USA a Chinami. To jest kwestia wielu nowych zagrożeń" - mówił.
"Teraz widzimy część z nich na Bałtyku, w ostatnich dniach. To, co się dzieje wokół rurociągów, te zagrożenia, także jeżeli chodzi o Baltic Pipe. To jest pytanie, do jakiego stopnia nasze służby są przygotowane, żeby ochronić żywotne, ekonomiczne interesy Polski" - podkreślał gość Tomasza Terlikowskiego.