„Chciałbym, żeby było możliwe spełnienie bardzo wielu postulatów dot. służby zdrowia, zarówno wzrost nakładów, jak również wzrosty wynagrodzeń. Myślę, że robimy to konsekwentnie, natomiast są pewne określone możliwości” - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. „Żyjemy w określonych realiach i niewątpliwe Polacy oczekują lepszej służby zdrowia. (…) Ludzie oczekują także dobrej edukacji, żeby nie było dziur w drogach, żeby było bezpiecznie. I to są nasze wspólne pieniądze, które musimy rozsądnie podzielić” - tłumaczył. Marcin Zaborski przypomniał rozmowę z okresu kampanii wyborczej, podczas której Radziwiłł zapewniał, że w dwa-trzy lata da się doprowadzić do tego, że w Polsce będziemy wydawać 6 proc. PKB na ochronę zdrowia. „Wydawało mi się, że to jest możliwe i myślę, że być może przeszacowałem” - przyznał minister. „Rząd w tej chwili pracuje nad ustawą, która gwarantuje wzrost nakładów na ochronę zdrowia liczony jako odsetek PKB, w sposób systematyczny, który ma doprowadzić do 6 proc. w roku 2025” - zapewnił gość Popołudniowej rozmowy w RMF FM. Dodał również, że „tak naprawdę nikt nigdy nic podobnego nawet nie próbował zrobić, bo co najwyżej, jeżeli nakłady na ochronę zdrowia rosły, to one rosły dlatego, że był rozwój gospodarczy”. Jak przypomniał gospodarz programu, głodujący lekarze-rezydenci proponują debatę telewizyjną w ich sprawie. Minister zdrowia, pytany o to, czy weźmie w niej udział, powiedział: „Nic o tym nie wiem, jak to miałoby być. Oczywiście nie uchylam się od możliwości spotkania się z osobami, które są przedstawicielami tych protestujących” - mówił Radziwiłł.
Marcin Zaborski, RMF FM: Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w naszym studiu, dzień dobry.
Konstanty Radziwiłł: Dzień dobry.
Panie ministrze, czy 2 lata temu pan mnie oszukał?
Ja pana?
Mhm.
Nie mam w zwyczaju nikogo oszukiwać.
No to powróćmy do tamtego czasu. W radiowym studiu zapewniał mnie pan, że w dwa, trzy lata da się doprowadzić do tego, że będziemy wydawać 6 proc. PKB na ochronę zdrowia w Polsce. Dzisiaj pan mówi: Nie da się...
Panie redaktorze, chciałbym, żeby było możliwe spełnienie bardzo wielu postulatów dotyczących służby zdrowia - zarówno wzrost nakładów, o którym pan mówi, jak również wzrosty wynagrodzeń. No myślę, że po prostu robimy to konsekwentnie, natomiast to są pewne określone możliwości...
Ale wtedy mówił pan tak, zacytuję: "Nie da się tego zrobić z dnia na dzień, ale w dwa, trzy lata - tak". I tamte słowa padały w kampanii wyborczej, te o 6 procentach PKB. Dzisiaj pada zarzut, że to było po prostu oszustwo wyborcze, że powiedział pan coś po to, żeby kupić głosy wyborców...
Nie, nie...
Przeprosi pan dzisiaj tych wyborców?
Nie, nie będę... Myślę, że to nie jest tak... Wie pan, czy to jest możliwe w 2-3 lata, czy w nieco dłuższym czasie... Jest na pewno możliwe...
Dzisiaj pan mówi o 10 latach... A 2, 3 lata a 10 to jest różnica.
Nie, nie mówię o 10 latach. Rząd w tej chwili pracuje nad ustawą, która gwarantuje wzrost nakładów na ochronę zdrowia liczony jako odsetek PKB, w sposób systematyczny, który ma doprowadzić do 6 proc. w roku 2025.