"W swoim sumieniu minister Andrzej Domański powinien rozstrzygnąć, czy boi się Donalda Tuska i będzie łamał prawo na jego polityczny rozkaz, czy bardziej boi się konsekwencji, które kiedyś w przyszłości poniesie, jeśli złamie prawo" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Radosław Fogiel, poseł PiS, wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych.
Piotr Salak zapytał swojego gościa, co zrobi PiS, jeśli minister finansów nie wypłaci partii subwencji. Przypomnijmy, Państwowa Komisja Wyborcza, wykonując postanowienie Sądu Najwyższego z 11 grudnia, przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. PKW podkreśliła, że nie przesądza, czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - która wydała to orzeczenie - jest sądem i nie przesądza o jego skuteczności. Decyzją PKW została wysłana do ministra finansów Andrzeja Domańskiego.
To nie jest jest kwestia Prawa i Sprawiedliwości pisanych wielką literą, tylko to jest kwestia prawa i sprawiedliwości obowiązujących w państwie prawa - odparł Radosław Fogiel. Zawsze znajdzie się prawnika, który "rozwodni" sytuację. Ale prof. Ryszard Piotrowski powiedział jasno: jeżeli minister Domański nie wykona tego, do czego obliguje go uchwała PKW, będzie musiał ponieść odpowiedzialność - dodał poseł PiS.
Poseł Fogiel przywołał też słowa ministra Domańskiego sprzed kilku tygodni, że on "jako minister finansów nie ma tam żadnej dobrowolności" i "wykonuje uchwały PKW".
Fogiel zaznaczył, że w przypadku braku przelewu z Ministerstwa Finansów PiS złoży zawiadomienie do prokuratury. Będzie to najprawdopodobniej uzupełnienie poprzedniego zawiadomienia z grudnia.
W swoim sumieniu minister Domański powinien rozstrzygnąć, czy boi się Donalda Tuska i będzie łamał prawo na jego polityczny rozkaz, czy jednak bardziej boi się konsekwencji, które (...) kiedyś w przyszłości poniesie, jeżeli złamie prawo - stwierdził Radosław Fogiel.