Doraźne kontrole będą skuteczniejsze niż stałe - tak resort finansów tłumaczy wycofanie celników z kasyn. Do tej pory funkcjonariusze w kasynach pełnili stałą służbę.
Logika ministerstwa finansów jest następująca. Kluczowy - według Magdaleny Kobos z resortu - ma być element zaskoczenia w takich kontrolach. Jak mnie przekonywała, właśnie nieprzewidywalność kontroli działa na przedsiębiorców - a w tym przypadku na właścicieli kasyn wyjątkowo prewencyjnie.
Resort widzi tez pewne plusy związane z tym, że skłąd zespołów kontrolnych będzie się zmieniał. Rzeczniczka nie chciała jednak wprost powiedzieć, czy powodem zmian może byc fakt, że przy stałej kontroli po dłuższym czasie mogło dochodzić do rutyny.
Z kolei szef służby celnej Jacek Kapica przekonuje, że wyprowadzenie celników z kasyn poprawi działania kontrolne. Wszystko przez "racjonalizację działań kontrolerów.
Ministerstwo Finansów zapewnia też, że liczba celników zajmujących się kontrolami kasyn nie zmniejszy się.