Dolnośląska Bielawa, która była bohaterem cyklu Twoje Miasto w Faktach RMF FM, to malowniczo położone miasteczko u podnóża Gór Sowich. Swoje miejsce, nad Jeziorem Bielawskim znajdą tutaj także miłośnicy odpoczynku nad wodą. Pasjonaci architektury powinni odwiedzić jedną z najwyższych w Polsce wież kościelnych. To także polska stolica reggae.

Nazwa miasteczka pochodzi prawdopodobnie od słowiańskiej nazwy potoku - biela, bila - biała. Pierwsza wzmianka o Bielawie pochodzi z 1250 roku. W dokumentach wydanych przez papieża Innocentego IV w Londynie pojawia się nazwa "Bela". Późniejsze wzmianki to rok 1288. Miasteczko pojawia się w akcie powołującym fundację przy kościele świętego Krzyża we Wrocławiu, kończącym długoletni spór między biskupem dolnośląskiej stolicy Tomaszem II Zarembą, a wrocławsko-krakowskim księciem Henrykiem IV Prawym.

Początki przemysłu w Bielawie sięgają XVIII wieku. To wtedy powstały pierwsze manufaktury. Gospodarka była ściśle związana z tkactwem. To z przemysłem związane jest także jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w historii miasteczka. Mowa o krwawo stłumionym buncie tkaczy w 1844 roku, który został opisany przez Gerharta Hauptmana. Kolejne lata to rozbudowa fabryk i osiedli, w których mieszkali pracownicy. Liczba ludności rosła, dlatego w 1924 roku Bielawa otrzymała prawa miejskie.

Miasteczko położone jest na wysokości od 280 do 345 m n.p.m. u podnóża Gór Sowich. To tu przecinają się cztery główne szlaki turystyczne, którymi możemy maszerować po Parku Krajobrazowym Gór Sowich. Najwyższy szczyt to licząca 964 m n.p.m. Kalenica. Na południu miasteczka znajduje się Góra Parkowa z wieżą widokową. Góra ma 455 m n.p.m.. Bez wątpienia jednym z największych atutów Bielawy jest także Jezioro Bielawskie, zbiornik, którego powierzchnia ma blisko 24 hektary.

Bielawskie krasnoludki

Na bielawskim Rynku stoi fontanna z sową, symbolem miasta. Pomnik podparty jest na pięciometrowej kolumnie, w której wyrzeźbiono dziewięć figurek krasnoludków. To one podtrzymują sowę, która trzyma herb miasteczka.

Motyw bajkowych postaci nie jest przypadkowy. Jedna z legend opowiada o krasnoludkach mieszkających w okolicznych górach. Zamieszkiwały one groty i szczeliny, strzegąc wyjątkowego skarbu. Były to jednak dobre stworzenia, które raz w roku, w dniu świętego Jana - 23 czerwca, pozwalały wejść do swych grot. Był jednak jeden warunek, do podziemi mogli wejść tylko ludzie dobrzy, uczciwi i szlachetni. Żyły one w przyjaźni z mieszkańcami Bielawy do czasów rozwoju przemysłu. Gdy w ich okolicy zaczęto wydobywać kamień, miały one przenieść się w rejon Ślęży. W czasie swojej wędrówki spotkały chłopa, zmęczone poprosiły go o pomoc. Mieszkaniec Bielawy zgodził się zabrać ze sobą krasnoludki, te w podzięce zostawiły na jego wozie gałązki. Mężczyzna nie chciał jednak wieść balastu i je porzucił. Po powrocie do domu jego żona zauważyła jednak, że resztki gałązek pozostawionych na wozie zamieniły się w złoto. Choć wielki skarb przepadł, to dzięki temu co pozostało, chłop wybudował pierwszy dom w Bielawie.

101-metrowa wieża kościelna

To jedna z najwyższych wież kościelnych w Polsce. By zdobyć szczyt liczącej 101 metrów wieży kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, trzeba pokonać ponad trzysta schodów. Z góry można podziwiać jednak wspaniałą panoramę Gór Sowich, Masywu Ślęży czy Wzgórz Bielawskich. Osoby, które wejdą na wieżę w sezonie turystycznym fakt ten mogą potwierdzić specjalną pieczęcią przybijaną w Centrum Informacji Turystycznej.

Pierwsze informacje o kościele, którego uwieńczeniem jest wieża pochodzą z XIII wieku. Istniała w tym miejscu niewielka, jednonawowa świątynia, która w drugiej połowie XIX wieku została rozebrana. Kamień węgielny pod budowę nowego kościoła wmurowano 14 kwietnia 1868 roku. Jego budowę ukończono pod koniec 1876 roku. W kościele znajdują się trzy dzwony: Henryk, Franciszek i Jan Paweł II.

Park Miejski

To nie tylko ulubione miejsce spacerów mieszkańców Bielawy. To także propozycja dla miłośników aktywnego wypoczynku. W sezonie letnim można wypożyczyć tutaj kajak czy rower miejski i popływać na znajdujących się w parku stawach i kanałach. Wiele z nich przebiega pod malowniczymi mostkami.

Kolejna propozycja to trakt linowy. Za darmo mogą z niego korzystać zarówno dzieci, jak i dorośli. Przygotowane trasy z przeszkodami liczą blisko dwieście metrów. Przejście wymaga nie lada zręczności, znajdują się tutaj mosty bujane, huśtawki, siatki, zjazdy na tyrolce czy ścianka wspinaczkowa.  Park linowy czynny jest w sezonie letnim, w tym czasie pomocą służą wyszkoleni instruktorzy miejscowego ośrodka sportu i rekreacji.

Tuż obok parku znajduje się jeden z najlepszych skateparków na Dolnym Śląsku. W jego projektowaniu uczestniczyli młodzi mieszkańcy miasteczka. To tu raz w roku organizowany jest deskorolkowy festiwal Lines of Bielawa.

Polska stolica reggae

Raz w roku niewielkie miasteczko staje się także polską stolicą reggae. To tu od 1999 roku organizowane jest Regałowisko. Na pierwszym festiwalu zagrało jedenaście zespołów. Od tego czasu jamajskie brzmienie na stałe wpisało się w kalendarz muzycznych wydarzeń w Bielawie. To najstarszy, odbywający się nieprzerwanie festiwal reggae w Polsce. Dotychczas zagrało na nim ponad dwieście zespołów. Największe edycje gromadzą nawet piętnaście tysięcy fanów muzyki. Tegoroczną edycję zaplanowano od 9 do 11 sierpnia.

Na rowerze w góry

Bielawskie trasy rowerowe należą do liczącej blisko 500 kilometrów Strefy MTB Sudety. Przebiegające tu ścieżki połączone są z trasami między innymi w Dzierżoniowie, Głuszycy czy Nowej Rudzie. Biegną przez Góry Sowie, Góry Suche, część Gór Wałbrzyskich czy Góry Stołowe. To największy w Polsce system tras rowerowych przygotowanych z myślą o kolarzach na każdym stopniu zaawansowania. Ścieżki wytyczone zostały oczywiście w okolicach największych atrakcji turystycznych. W przyszłości mają być rozbudowywane.

Jezioro Bielawskie

Piaszczysta plaża, wyspa ze specjalnymi miejscami na grill, molo, boiska do siatkówki plażowej, plenerowa siłownia, wypożyczalnia kajaków czy łódek - to największe atrakcje Jeziora Bielawskiego. To sztucznie stworzony zbiornik wykorzystywany niegdyś przez działające w miasteczku zakłady włókiennicze. Średnia głębokość to ponad sześć metrów. Mieści się tu blisko 1,5 miliona metrów sześciennych wody. Jezioro Bielawskie to nazwa obowiązująca od stycznia 2018 roku, wcześniej był to Zbiornik Sudety.

Pasjonaci słonecznych kąpieli mogą skorzystać z piaszczystej, strzeżonej w lecie plaży. W innej części zbiornika znajduje się czynny w sezonie tor do wakeboardingu. Na brzegu możemy wypożyczyć kajaki, rowery wodne czy przespacerować się wzdłuż samego zbiornika.

Bez wątpienia sporą ciekawostką jest molo prowadzące na wyspę na środku jeziora. Tam przygotowano kilka miejsc do grillowana. Można usiąść także na ławkach i odpocząć. W okolicach Jeziora Bielawskiego znajduje się także czynny w lecie basen.

(mpw)