Radosław Sikorski w Końskich w województwie świętokrzyskim i Rafał Trzaskowski w Piasecznie koło Warszawy, kończyli swoje krótkie kampanie do prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Obaj kandydaci stawiają w swoich programach przede wszystkim na kwestie bezpieczeństwa i zjednoczenia skłóconych środowisk w Polsce.

Radosław Sikorski na prezydenta?

Sikorski zaznaczył, że kampanię kończy w Końskich, ponieważ to "tu wygrywa się w wybory, w miejscach, w których Polska jest jak w pigułce". 

Zwrócił uwagę, że "nie ma dnia, by Rosja Putina nie zrobiła czegoś oburzającego".

W ostatnich 24 godzinach wystrzelili rakietę międzykontynentalną, a dzień wcześniej przeprowadzili bodaj największy nalot na Ukrainę od początku wojny - mówił minister. Jak wskazał, Rosja jest jednym z największych zagrożeń dla Polski.

Uważam, że w tych czasach, w których dosłownie każdego dnia pojawia się jakaś wiadomość o kolejnej rosyjskiej prowokacji, ofensywie czy zagrożeniu, to naprawdę te wybory są o bezpieczeństwie. Jeśli są o bezpieczeństwie, to jako były minister obrony narodowej, jako wieloletni minister spraw zagranicznych mam poczucie, że całym życiem przygotowywałem się do tego, aby z marszu wejść na urząd prezydenta, godnie i skutecznie reprezentować Polskę, nasze interesy i wszystkich Polaków - przekonywał Radosław Sikorski.

Szef MSZ był pytany o potencjalną rolę Polski w misji pokojowej po zawarciu rozejmu w Ukrainie oraz "czy wyśle naszych żołnierzy na Ukrainę". Nie mówię, że coś takiego jest w planach. Rząd obecnie tego nie rozważa - podkreślił. Jednocześnie przypomniał, że "Polska ma interesy nie tylko wewnętrzne, ale również na arenie międzynarodowej". Przypomniał też o licznych misjach międzynarodowych, w których brało udział polskie wojsko. Od misji ONZ w Kambodży, przez Liban, aż po Afganistan i Irak - wyliczał.

Szef MSZ wskazał również na istotną rolę UE i funduszy europejskich w rozwoju Polski. Mamy szansę zakończyć modernizację kraju - powiedział, oceniając, że odpowiednio wykorzystane finanse mogą pozwolić na "uczynienie Polski zamożnym i bezpiecznym krajem".

Minister przekonywał również do swoich umiejętności budowania dialogu między różnymi środowiskami politycznymi. Jeśli udało mi się stworzyć koalicję, w której znajdują się zarówno przedstawiciele Zielonych, jak i Aleksander Kwaśniewski, to oznacza, że potrafię jednoczyć Polaków - zaznaczył.

Czy Rafał Trzaskowski na prezydenta?

Trzaskowski, który w czwartek po południu spotkał się z mieszkańcami Piaseczna, poinformował, że to spotkanie kończy jego kampanię przed prawyborami w Koalicji Obywatelskiej.

Prezydent Warszawy zapewnił, że na spotkania w całej Polsce w ramach prekampanii jeździ prywatnym samochodem i sam płaci za benzynę.

W środę w Białymstoku stwierdził, że bezpieczeństwo i gospodarka są najważniejsze dla Polaków, a prezydent powinien dopingować w tych kwestiach rząd.

Postawię bezpieczeństwo jako jeden ze swoich najważniejszych priorytetów - zapowiedział. Wskazał przy tym, że realizowanym konkretem działań władz jest np. rozpoczęcie przez obecny rząd budowy Tarczy Wschód na wschodniej granicy Polski, aby odstraszać Rosję.

To, co my chcemy zrobić, to również my, samorządowcy, chcemy się włączyć ten proces, żeby druga linia umocnień była również budowana z naszym udziałem, żeby inwestować w infrastrukturę, w magazyny, które zabezpieczą nasze bezpieczeństwo tak, jak to się dzieje w krajach bałtyckich. Jesteśmy na to gotowi, żeby odstraszać, żeby na serio traktować nasze bezpieczeństwo, na serio traktować zabezpieczenie naszej granicy - przekazał Trzaskowski.

Kandydat w prawyborach powtórzył, że należy przekonywać NATO i UE, aby również były odpowiedzialne za bezpieczeństwo, i że UE musi w nowej perspektywie finansowej mieć na bezpieczeństwo więcej pieniędzy. 

Ocenił też, że KO powinna się kierować wewnętrznymi sondażami, które to - jak mówił - jemu, a nie Sikorskiemu dają większe szanse w wyborach w rywalizacji z kandydatem PiS. Podkreślał przy tym, że rywalizacja z Radosławem Sikorskim jest - jak to ocenił - "przyjacielska".

Kiedy poznamy wyniki prawyborów w KO?

Prawybory w KO odbędą się w piątek. Działacze partii wchodzących w skład Koalicji, czyli PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Zielonych, o godzinie 8 otrzymają SMS-y, w których będzie objaśnione, jak oddać głos. Żeby zagłosować, w SMS-ie zwrotnym będą musieli podać numer przypisany do kandydata, na którego chcą oddać głos. Numer 1 to Rafał Trzaskowski, numer 2 Radosław Sikorski.

Wyniki będą podane w sobotę ok. godz. 13.

Wyłoniony w głosowaniu kandydat KO na prezydenta ma 7 grudnia na Śląsku zaprezentować swój program.