Piast Gliwice rozprawił się w niedzielne popołudnie ze Stalą Mielec, wygrywając 4-0 w meczu szóstej kolejki Ekstraklasy. Bohaterem gospodarzy został Kamil Wilczek, który zdobył trzy bramki.
Kibice Piasta długo na to czekali. Kamil Wilczek w końcu wrócił do wielkiego strzelania i poprowadził gospodarzy do wysokiej wygranej, dopiero drugiej w sezonie.
Były król strzelców Ekstraklasy potrzebował nieco pół godziny, by trzykrotnie umieścić piłkę w siatce gości z Mielca. Wilczek trafiał w 23., 50. i 55. minucie meczu.
Dzieła zniszczenia gości dopełnił w 73. minucie Damian Kądzior.
Dzięki drugiej wygranej Piast z sześcioma punktami odskoczył od strefy spadkowej. Stal, mimo porażki, jest w znacznie lepszej sytuacji, bo na koncie ma już dziesięć punktów. W tabeli prowadzi Wisła Płock z 16 "oczkami".