Gwiazdor francuskiej piłki Paul Pogba twierdzi, że grupa jego dawnych przyjaciół, a wraz z nimi brat piłkarza, szantażują go, domagając się 13 milionów euro. Według zeznań zawodnika, w marcu miał on być krótko przetrzymywany w jednym z paryskich mieszkań.
Paul Pogba złożył zawiadomienie na policji, a śledztwo trwa od połowy sierpnia. O całej sprawie informuje "France Info".
29-letni zawodnik po zakończeniu poprzedniego sezonu rozstał się z Manchesterem United i po raz drugi w karierze został piłkarzem Juventusu. Po przenosinach do Włoch nie może jednak w pełni skupić się na grze w piłkę, bo wpadł w poważne kłopoty.
Jak informuje "France Info", dawni koledzy Pogby z dzieciństwa, a wraz z nimi brat piłkarza - Mathias - domagają się od gwiazdora reprezentacji Francji 13 milionów euro, a w zamian oferują mu "dyskretną ochronę".
Według zeznań piłkarza, dawni znajomi grożą mu, żądając wypłaty wielomilionowego haraczu.
Podczas marcowego zgrupowania reprezentacji Francji Pogba, będąc jeszcze piłkarzem Manchesteru United, został zatrzymany przez uzbrojonych mężczyzn w jednym z paryskich mieszkań. Tam szantażyści próbowali wymusić na nim zapłatę żądanej kwoty. Nie wiadomo, w jaki sposób piłkarzowi udało się uwolnić.
Pogba zeznaje, że przyczyną jego obecnych problemów problemów może być styczniowy incydent w Anglii. Piłkarz miał wówczas wyrzucić z domu jednego z kolegów za rzekomą kradzież karty kredytowej i zabranie z konta 200 tysięcy euro.
Po zeznaniach Pogby, na piłkarza wściekł się jego brat Mathias, twierdząc, że został pomówiony. Pogba łączy brata z szantażystami, gdyż miał go rozpoznać podczas jednej z "wizyt" wspomnianej grupy w ośrodku treningowym Manchesteru United.
W niedzielę brat Pogby zamieścił w internecie filmik, na którym zapowiada zemstę na piłkarzu. Ma ona polegać na ujawnieniu "szokujących informacji" na temat słynniejszego z braci.
Co więcej, Mathias Pogba zamierza ujawnić sensacyjne fakty także w sprawie innego gwiazdora reprezentacji Francji, Kyliana Mbappe.