Polscy kibice z nadzieją czekają na dzisiejszy wieczór, kiedy podczas uroczystej gali w paryskim Théâtre du Châtelet poznamy piłkarza, który otrzyma Złotą Piłkę. To jedna z najbardziej prestiżowych indywidualnych nagród dla piłkarzy, przyznawana przez magazyn „France Football”. Zwycięzca jest już wybrany – tak zadeklarował Pascal Ferre, który jest redaktorem naczelnym francuskiego magazynu. Czy triumfatorem jest w tym roku Robert Lewandowski?
Od kilku tygodni media prześcigają się w doniesieniach o rzekomych przeciekach dotyczących triumfatora. Królują dwa nazwiska: Robert Lewandowski i Leo Messi.
Szef Bayernu Monachium Oliver Kahn przyznał, że będzie rozczarowany, jeśli Robert Lewandowski nie otrzyma Złotej Piłki.
Nikt nie zasługuje bardziej niż on. Ustanowionego przez niego rekordu 41 goli prawdopodobnie już nikt nie pobije, może z wyjątkiem jego samego. Jest najlepszym graczem na świecie - podkreślił legendarny bramkarz bawarskiego klubu.
Wczoraj duże zamieszanie wywołały wypowiedzi redaktora naczelnego "France Football" Pascala Ferre, który w programie piłkarskim "Telefoot" przyznał, że laureat został już poinformowany.
Fani piłki nożnej będą zachwyceni, gdy poznają tożsamość 65. zwycięzcy Złotej Piłki. Jestem przekonany - powiedział Ferre
Zapytany o to, czy to pierwsza Złota Piłka zwycięzcy odpowiedział: "Dobra próba."
Informuje o tym twitterowy profil "Trójkolorowa piłka".