Na 15 odcinku specjalnym samochód kierowany przez Leszka Kuzaja obrócił się wokół własnej osi. Kierowca niestety nie zapanował nad samochodem i w drodze hamowania wjechał w grupę ludzi, którzy znajdowali się w miejscu, gdzie stać nie powinni. Poszkodowani to prawdopodobnie przedstawiciele mediów. OS został przerwany, jednak zostanie wznowiony po akcji ratowniczej.
„Wypadek stał się niestety moim udziałem. To jest to o czym mówiłem od dawna, a mianowicie zabezpieczenia trasy i miejsc szczególnie niebezpiecznych. Na skrzyżowaniu, praktycznie na oporze stało masę ludzi. Nie mogłem się shamować do tego zakrętu. Usiłowałem wyhamować samochód, niestety bez szans. W ostatniej chwili obróciłem samochód i myślę, że jak najbardziej słusznie, gdyż gdybym wybrał drogę na wprost najprawdopodobniej przejechałbym kilkadziesiąt osób. To jest paranoja. Wszyscy stali tuż przy drodze – w odległości około 20 metrów od drogi – na wprost, na krzyżówce – w tych miejscach, które zawsze są zaznaczane, w których nie należy stać. Nie wiem, gdzie była służba porządkowa” – powiedział Kuzaj.
Z powodu niezdyscyplinowania kibiców, organizatorzy zmuszeni zostali do odwołania dzisiejszego pierwszego, przedpołudniowego odcinka specjalnego. Po tragicznym wypadku podczas ubiegłorocznej edycji, kiedy to zginął młody kibic, organizatorzy zwiększyli w tym roku siły porządkowe i ratownicze, niestety kolejny raz brak rozwagi kibiców może być przyczyną ludzkiej tragedii. Ponawiamy apel o rozwagę do wszystkich kibiców. To bardzo widowiskowy ale i niebezpieczny sport i nieostrożne zachowanie oraz niestosowanie się do wyznaczonych miejsc przez obserwatorów do oglądania rajdu, może skończyć się tragicznie i dla zawodników i kibiców.
Foto: Archiwum RMF
09:05