Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Škoda Fabia R5) wygrali Rajd Śląska – 6. rundę Samochodowych Mistrzostw Polski. Drugie miejsce zajęli Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5). Podium uzupełnili Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski (Škoda Fabia R5).
Trasa Rajdu Śląska składała się z 12 odcinków specjalnych. W piątek, po uroczystym rozpoczęciu rajdu w Mysłowicach, rozegrano dwa odcinki miejskie w Mikołowie i Kryterium 100-lecia Powstań Śląskich wokół Stadionu Śląskiego w Chorzowie. W sobotę zawodnicy pokonywali odcinki w rejonie Jastrzębia-Zdroju i Cieszyna.
Najszybciej całą trasę rajdu pokonał Mikołaj Marczyk. Kierowca Škody wygrał osiem odcinków, w tym kończący rajd i dodatkowo punktowany Power Stage. Na mecie miał 13,7 s przewagi nad Tomaszem Kasperczykiem.
Popełniłem błąd, opóźniłem hamowanie i wyjechaliśmy w pole. Ten błąd kosztował nas zwycięstwo. Tam straciłem cenny czas i wygraną w tym rajdzie - mówił na mecie zdobywca drugiego miejsca Tomasz Kasperczyk.
Wygrywamy Rajd Śląska. Jesteśmy z Szymonem bardzo szczęśliwi. Byłem momentami bardzo zmęczony z powodu trudności na drodze, ale ostatecznie daliśmy radę i mamy zwycięstwo - mówił po wjeździe na metę zwycięzca Mikołaj Marczyk.
Na czwartym miejscu był samochód kierowany przez Kacpra Wróblewskiego.
Szkoda, że trochę zabrakło do podium, ale i tak jest to mój życiowy wynik - powiedział nam Kacper Wróblewski.