"W rewanżowym spotkaniu z Ajaksem Amsterdam piłkarze Legii Warszawa muszą wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, aby wywalczyć awans do 1/8 finału Ligi Europejskiej" - ocenił trener mistrza Polski Henning Berg. W czwartek Legia przegrała w Amsterdamie 0:1 po bramce Arkadiusza Milika.
Przed nami druga część rywalizacji. Spotkanie w Amsterdamie pokazało, że mecz może mieć różne oblicza. Rezultat nie był wiernym odzwierciedleniem naszej gry, szczególnie po przerwie. Powinniśmy zdobyć bramkę, ale zabrakło nam skuteczności. Zawsze coś możemy poprawić. Jeżeli jutro wzniesiemy się na najwyższy poziom, będziemy mieli szanse na awans. To będzie ciekawe spotkanie pod względem taktycznym, bo zmierzą się dwie równorzędne drużyny. Jednak każdy mecz jest inny, ale awans jest możliwy - powiedział Norweg.
W poniedziałek do Chin wyleciał dotychczasowy lider "Wojskowych" Miroslav Radović, który ma występować w tamtejszym drugoligowcu Hebei China Fortune. Mamy wielu innych klasowych graczy. Graliśmy już bez "Rado" i udawało nam się wygrywać. Teraz Michał Masłowski pokazuje się z bardzo dobrej strony i na pewno będzie mocnym punktem drużyny - ocenił szkoleniowiec.
Do treningów wrócił natomiast Słowak Ondrej Duda, który na początku okresu przygotowawczego doznał kontuzji kostki. Na pewno nie będzie grał od początku. Ondrej nie trenował przez wiele tygodni i nie jest w pełni gotowy do gry. Być może jednak pojawi się na boisku - zdradził Berg.
Spotkanie przy Łazienkowskiej odbędzie się bez udziału publiczności. To efekt kary nałożonej przez UEFA na Legię za niewłaściwe zachowanie jej sympatyków w trakcie meczu wyjazdowego z KSC Lokeren w fazie grupowej LE. Początek meczu Legia Warszawa - Ajax Amsterdam w czwartek o godz. 19.
(es)