Uczestnicy 68. wyścigu kolarskiego Tour de Pologne wjadą dziś w Tatry. Piąty etap, ze startem i metą w Zakopanem, liczy 201,5 km. W żółtej koszulce lidera wystartuje Słowak Peter Sagan (Liquigas).
Nie będzie to jeszcze etap najtrudniejszy, "królewski", choć dystans i konfiguracja trasy robią wrażenie. Zawodnicy pięć razy będą pokonywać 40-kilometrową pętlę z Zakopanego przez Głodówkę, Bukowinę Tatrzańską i Poronin - ponownie do stolicy Tatr. Wyznaczono jedną lotną premię - w Poroninie (191 km) i aż dziesięć górskich.
Na mecie w al. Józefa Piłsudskiego kolarze są spodziewani około godz. 18.45.
Już w tej chwili zamknięte są ulice przy Wielkiej Krokwi - Czecha i Piłsudskiego , gdzie będzie meta etapu. Od 11 sukcesywnie zamykane będą ulice w centrum miasta, między innymi Al. 3 maja, Witkiewicza i Tetmajera. Tuż przed startem wyścigu niemal wszystkie ulice w górnej części Zakopanego. Nie będzie można dojechać do Kuźnić w stronę Łysej Polany, a także przejechać przez Olcze., Spacerujemy po Zakopanem pieszo. Zostawmy samochody pod miejscem zamieszkania - radzi burmistrz miasta Janusz Majcher.
Wie co mówi, bo poruszanie się samochodem będzie bardzo trudne. Aż 5 razy zamykana będzie zakopianka od Poronina do Ustupu.