W nadchodzący weekend rozpocznie się krajowy sezon rajdów samochodowych. Rozegrany zostanie 50. Rajd Świdnicki-Krause, pierwsza runda cyklu. Na liście zgłoszeń jest ponad 60 załóg.

Po dwóch latach impreza wróciła do kalendarza na wiosnę, dwie poprzednie edycje z powodu pandemii koronawirusa były rozgrywane w październiku.

W tym roku organizatorzy przygotowali dziesięć odcinków specjalnych o łącznej długości blisko 120 km. Cztery próby zostają rozegrane po południu i wieczorem w sobotę 23 kwietnia. Pozostałe sześć zaplanowano na niedzielę 24 kwietnia.

Rajd Świdnicki-Krause, wcześniej znany jako Rajd Elmot, organizowany jest od 1972 roku, a od 1978 roku nieprzerwanie stanowi rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Impreza zapowiada się bardzo ciekawie, 14 zgłoszonych załóg przywiezie do Świdnicy samochody klasy R5/Rally2, czyli najszybsze i najbardziej zaawansowane technologicznie konstrukcje, jakie są dopuszczone do rywalizacji na krajowych trasach. Najpopularniejszym samochodem będzie Skoda Fabia Rally2 Evo, takim autem pojedzie sześć załóg.

Z pierwszym numerem wystartują triumfatorzy ubiegłorocznej edycji imprezy - Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel (Skoda Fabia Rally2 Evo). Drugi numer otrzymali Sylwester Płachytka i Jacek Nowaczewski (Skoda Fabia Rally2 Evo), którzy w 2020 i 2021 roku stawali na podium w Świdnicy. Jako trzeci na starcie stanie Adrian Chwietczuk (Skoda Fabia Rally2 Evo).

Tegoroczna trasa w Górach Sowich została zmodyfikowana w porównaniu z poprzednimi edycjami. W sobotę oprócz odcinka testowego kierowcy przejadą cztery odcinki specjalne. Dwukrotnie Świdnica - Fundusz Regionu Wałbrzyskiego (OS 1 i OS 4 - 2,75 km). Pomiędzy przejazdami tego oesu zawodników czeka rywalizacja o Puchar Dziećmorowic na trasie z Świdnicy do Zagórza Śląskiego (OS 2 - 17,1 km) oraz klasyk z Walimia do Rościszowa (OS 3 - 8,85 km).

W niedzielę w programie są trzy odcinki, każdy będzie pokonywany dwukrotnie. Na początek kierowcy pojadą z Ludwikowic do Kamionek (OS 5 i 8 - 14,1 km), by następnie rywalizować na trasie z Rościszowa do Walimia (OS 6 i 9 - 8,45 km). Obie niedzielne pętle zakończy najdłuższa w rajdzie próba prowadząca z Zagórza Śląskiego do Świdnicy (OS 7 i 10 - 21,3 km). Drugi przejazd zostanie rozegrany jako Power Stage, na którym najszybsze załogi mogą zdobyć dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski.

Rekordzistami imprezy w Świdnicy są Marian Bublewicz i Janusz Kulig, którzy wygrywali tam pięciokrotnie. Po cztery zwycięstwa mają na koncie Andrzej Koper, Kajetan Kajetanowicz oraz Grzegorz Grzyb.

Poprzednią edycję, rozegraną w Świdnicy w październiku, wygrał Kacper Wróblewski, który o 6,4 s wyprzedził Wojciecha Chuchałę (obaj Skoda Fabia Rally2 Evo).

Mistrzem Polski w sezonie 2021 jest Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia Rally2 Evo). W tym roku nie będzie jednak bronił tytułu, wystąpi bowiem w mistrzostwach świata (FIA World Rally Championship) w kategorii WRC2. Pierwszy start czeka go na bałkańskich asfaltach podczas Rajdu Chorwacji - także w nadchodzący weekend.

W Chorwacji zobaczymy dwie polskie załogi, obok Marczyka sezon mistrzostw świata zainauguruje także Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia Rally2 Evo).