Robert Lewandowski zajął trzecie miejsce w zestawieniu najlepszych strzelców dekady w klubach z 10 najsilniejszych lig. Piłkarz Bayernu Monachium, a wcześniej Borussii Dortmund zdobył łącznie 324 gole. Pierwszy jest Lionel Messi z Barcelony - 522.
Klasyfikację zamieścił portal Transfermarkt, a za nim hiszpańska agencja EFE. Uwzględniono bramki w różnych rozgrywkach dla drużyn klubowych od 2010 roku, biorąc pod uwagę najsilniejsze ligi ("Top 10 Leagues").
Na pierwszym miejscu jest Messi z - jak zauważa Onet - kosmiczną liczbą goli. Piłkarz w barwach Barcelony zdobył w ciągu 10 lat 522 bramki w 521 meczach. Drugie miejsce zajął Portugalczyk Cristiano Ronaldo - 477 goli w 489 spotkaniach, który w tym czasie reprezentował barwy Realu Madryt, a od 2018 roku Juventusu Turyn.
Lewandowski od 2010 roku grał w Borussii Dortmund, a cztery lata później został piłkarzem Bayernu. Łącznie dla tych klubów zdobył 324 bramki w 454 meczach - 103 gole dla BVB i 221 dla monachijczyków.
Czwarty był Urugwajczyk Edinson Cavani - 309 goli w 447 spotkaniach, kolejno, Palermo, Napoli i obecnie Paris Saint Germain. Piąte miejsce zajął jego rodak Luis Suarez - 303 w 445 meczach w barwach Ajaksu Amsterdam, Liverpoolu i Barcelony.
Niedawno swoje zestawienie strzelców dekady zamieściła również Europejska Unia Piłkarska. W klasyfikacji UEFA wzięto pod uwagę nie tylko piłkarzy, ale również piłkarki oraz przedstawicieli futsalu i piłki młodzieżowej. Warunkiem były rozgrywki organizowane przez UEFA, np. europejskie puchary oraz kwalifikacje i turnieje finałowe mistrzostw Europy.
Lewandowski zajął w rankingu dekady UEFA drugie miejsce, natomiast w klasyfikacji za 2019 rok był piąty. W obu najlepszy okazał się Ronaldo.