Piłkarz Manchesteru United Wayne Rooney z okazji przypadających w czwartek 28. urodzin otrzymał od kolegów z drużyny autobiografię Aleksa Fergusona. W niej były trener "Czerwonych diabłów"... krytykuje swojego dawnego podopiecznego.
Ferguson określił Rooneya w książce jako wolno uczącego się piłkarza, mającego również problemy szybkościowe. Pod koniec trenerskiej kadencji Szkota na Old Trafford słynny napastnik nosił się z zamiarem zmiany klubu.
Teraz Rooney podkreśla, że odżył pod wodzą nowego trenera MU Davida Moyesa, a z poprzednim szkoleniowcem nie ma kontaktu.
Nie widziałem go, od kiedy przeszedł na sportową emeryturę. Jestem bardzo zadowolony z nowego sztabu szkoleniowego w Manchesterze. Pracuję, aby osiągać jak najlepsze wyniki z trenerem Moyesem i jego ludźmi. To dla mnie najważniejsze, inne sprawy mnie nie dotyczą - podkreślił Rooney.
Jak jednak dodał, jest zadowolony, że w swojej biografii Ferguson nieco zmienił wersję wydarzeń dotyczących planowanego odejścia piłkarza z klubu. Szkot napisał, że Rooney raczej "pytał" o możliwość opuszczenia MU niż żądał tego transferu.
W poprzednim tygodniu angielski napastnik zdobył bramkę w meczu eliminacji MŚ z Polską na Wembley. Dzięki zwycięstwu 2:0 Rooney i jego koledzy z kadry narodowej zapewnili sobie bezpośredni awans do mistrzostw świata.
(abs)