Miało być święto futbolu i walka o medal, jest… wielki skandal z liderem reprezentacji w roli głównej. Arturo Vidal, kluczowy zawodnik drużyny narodowej Chile - gospodarza trwającego Copa America, spowodował w nocy pod wpływem alkoholu wypadek samochodowy. Pomocnik Juventusu Turyn wjechał swoim ferrari w dwa inne auta.
Po wypadku karetka zabrała piłkarza do szpitala, ale lekarze zapewniają, że nie odniósł on poważnych obrażeń. W samochodzie była także żona Vidala, na szczęście jej również nic poważnego się nie stało.
Do wypadku doszło pod Santiago. Według mediów, piłkarz wracał właśnie z kasyna.
Vidal został zatrzymany przez policję. Miejscowa telewizja pokazała obrazek, na którym widać, jak piłkarz jest odprowadzany ze szpitala do radiowozu.
Kierowca czerwonego samochodu był pod wpływem alkoholu - poinformował komendant stołecznej policji Ricardo Gonzalez.
Vidal poinformował o wypadku na swoim profilu na Twitterze. Niestety miałem wypadek. Na szczęście nikomu nic się nie stało - napisał: