Będzie miała 60 metrów kwadratowych powierzchni, a na niej będzie 6 tysięcy zdjęć kibiców. Fani Roberta Kubicy przygotowują flagę, która ma pojawiać się wszędzie tam, gdzie będzie się ścigał polski kierowca.

Pomysłodawcom udało się na razie zebrać około 1700 zdjęć. Założyliśmy sobie, że do końca tego sezonu F1 flaga będzie gotowa. Zdjęcia można wysyłać mailem na adres : info@kibicujmykubicy.pl - mówi Marta Witecka, która wraz z trójką znajomych wpadła na pomysł uszycia flagi.

Cała czwórka od lat pasjonuje się wyścigami i wspiera Roberta Kubicę. Wierzą, że kierowca wróci do F1, a wielka flaga będzie wszędzie tam, gdzie będzie się ścigał.

Z flagą będą podróżować różni kibice. Będziemy ją przekazywać kolejnym osobom, które się zgłoszą i będą akurat jechać na Grand Prix czy inne wyścigi, gdzie będzie Robert Kubica. Flaga będzie przekazywana z rąk do rąk - wyjaśnia Marta Witecka.

Pieniądze na uszycie flagi fani już zebrali. Część środków wspomoże też rehabilitację ich kolegi, ofiary wypadku samochodowego.

Flaga, która dopiero jest przygotowywana, nie jest pierwszą sektorówką fanów Roberta Kubicy. Kilka lat temu jeden z kibiców Adam Figiel sam uszył flagę z napisem "Forza Robert".

Ostatnio można było ją zobaczyć na Hungaroringu w sierpniu podczas testów polskiego kierowcy. Sektorówka jest już jednak bardzo zniszczona. Stąd pomysł, by stworzyć nową, tym razem profesjonalnie uszytą.

(j.)