W małopolskiej Limanowej trwa dziś 10. edycja Mistrzostw Europy w Wyścigach Górski Limanowa-Przełęcz pod Ostrą. To największa w regionie impreza motoryzacyjna, więc nie lada gratka dla miłośników szybkiej jazdy.
Kierowcy przejechali już trasę w formie treningowej. Jest ich tu ponad 100 z różnych krajów Europy. Jak mówi nasz reporter Marek Wiosło - słychać ryk silników, czuć zapach benzyny, a przy malowniczej górskiej trasie ustawiły się już tysiące kibiców. Na razie trwają podjazdy treningowe, start właściwy o godz. 14
W ramach dodatkowych atrakcji, na limanowski rynek wrócił PIT-STOP prowadzony przez PROFI AUTO. Jest to akcja bezpłatnych badań technicznych samochodów mieszkańców i kibiców.
W trakcie wyścigowego weekendu chętni mają możliwość przelotów nad Beskidami śmigłowcem, udostępnionym przez partnera zawodów - Bukovina Resort.
Szczęśliwcy będą mogli także poznać trasę z prawego fotela elektrycznego rajdowego Fiata 500 e, przygotowanego przez Go+E Auto.
Na wyścigowej estradzie w Starej Wsi (rejon startu) w sobotę pojawi się zespół Bajersi, a przy sprzyjającej pogodzie obserwować będzie można pokazy paralotniarzy.
Samochodowe wyścigi górskie mają w Europie bogatą historię. Mistrzostwa Europy FIA w Wyścigach Górskich (FIA EHC) są najstarszym czempionatem rozgrywanym przez FIA - Międzynarodową Federację Samochodową rozgrywanym do dnia dzisiejszego; odbywają się od 1930 roku.