Meczem Legionovii z Chemikiem Police nowy sezon zainauguruje Tauron Liga siatkarek. Murowanymi faworytkami do tytułu wydają się właśnie zawodniczki z Polic. Zespół Chemika w ostatnich ośmiu latach siedem razy sięgnął po mistrzostwo. Mocarstwowe plany mają także w Rzeszowie. Developres Bella Dolina chce przełamać dominację siatkarek Chemika.
Od dwóch lat podium w lidze siatkarek zostało zacementowane. Tytuł zdobywały zawodniczki Chemika Police pokonując w finale Developres Bella Dolina Rzeszów. Brązowe medale zdobywały z kolei zawodniczki ŁKS-u Commercecon Łódź. Teraz najgłośniej o medalowych aspiracjach mówią w Policach i Rzeszowie.
Trener Chemika Marek Mierzwiński mówi wprost: Oczywiście niczego nie mogę obiecać. Podkreślam: to jest sport. Po drugiej stronie siatki stoją zespoły, które chcą zdobyć to samo trofeum, osiągnąć te same cele. Natomiast w naszym klubie innych celów nie ma, nie było i nie będzie. Chcemy zdobyć mistrzostwo. Będziemy starali się wywalczyć puchar i superpuchar. Liczymy także na dobry wynik w Lidze Mistrzyń. Chcemy spisać się lepiej niż w poprzednim sezonie. Udało się zdobyć najważniejsze krajowe trofeum, ale tych mniejszych zabrakło. Na pewno damy z siebie wszystko.
W drużynie Chemika występują reprezentantki Polski: środkowa Agnieszka Korneluk, libero Maria Stenzel oraz przyjmujące Martyna Łukasik i Martyna Czyrniańska (wróci do gry za 2-3 tygodnie).
Z powodu kontuzji dwóch ostatnich zabrakło na niedawnych mistrzostwach świata. Uraz leczy ciągle rozgrywająca Marlena Kowalewska. Pod jej nieobecność za prowadzenie gry ekipy z Polic mają odpowiadać Brazylijka Josefa Fabiola oraz Słowaczka Lenka Oveckowa.
O ile skład Chemika bardzo się nie zmienił, to nastąpiła inna istotna zmiana. Drużyna wszystkie mecze tego sezonu będzie rozgrywać w szczecińskiej Netto Arenie.
Spodziewamy się dużo więcej kibiców. Tak było, gdy poprzednio graliśmy w Szczecinie. Nawet na zwykłym meczu ligowym mogliśmy liczyć na kilka tysięcy osób na trybunach. Mamy nadzieję, że frekwencja będzie większa niż w Policach, choć tamta hala też miała swój urok. Tu mamy jednak większe możliwości. Nie ma porównania – podkreśla trener Mierzwiński.
Klub z Polic w poprzednim sezonie wywalczył mistrzostwo, ale jednocześnie już w ćwierćfinale pożegnał się z Pucharem Polski, a w Superpucharze lepszy okazał się Developres Bella Dolina.
Klub z Rzeszowa w tym sezonie zgłasza większe aspiracje, bo chce powalczyć o mistrzostwo.
W zeszłym roku zdobyliśmy Puchar Polski, Superpuchar Polski, wicemistrzostwo Polski i piąte miejsce w Lidze Mistrzyń z bardzo zgraną i świetnie rozumiejącą się drużyną. Jeśli ma się fantastyczny zespół, to po co go wywracać do góry nogami? Dokonaliśmy trzech niezbędnych zmian, a gdyby niektóre dziewczyny chciały u nas zostać, to roszad byłoby jeszcze mniej. Uważamy, że mamy super ekipę, bardzo dobrze poukładaną i nie ma sensu zmieniać czegoś, co dobrze funkcjonuje – mówił wiceprezes klubu Marek Pieniążek.
Za wyniki drużyny nadal odpowiadać będzie znany francuski trener Stephane Antiga. W jego zespole także znajdziemy reprezentantki kraju jak rozgrywająca Katarzyna Wenerska, libero Aleksandra Szczygielska, przyjmująca Weronika Szlagowska czy środkowa Anna Obiała.
Policzanki sezon zainaugurują już dziś meczem z Legionovią. Rzeszowianki w poniedziałek zagrają z #VolleyWrocław.