Rosyjscy sportowcy, którym odebrano za doping medale zdobyte na igrzyskach w Pekinie w 2008 i Londynie w 2012 roku, jeszcze ich nie zwrócili do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

W sumie zwrócone ma być 18 medali wywalczonych indywidualnie oraz 10 w sztafetach, gdzie minimum jednemu zawodnikowi udowodniono stosowanie zabronionych środków.

To nie jest łatwy proces, wymaga od nas taktu - powiedział prezes Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego Aleksander Żukow.

Procedura zwrotu medali jest dwuetapowa. Najpierw sportowcy muszą odebrany im medal przekazać Narodowemu Komitetowi Olimpijskiemu, a ten dalej przekazuje krążek do MKOl.

Kilku rosyjskich sportowców poinformowało, że nie oddadzą medali do czasu definitywnego zakończenia procedury odwoławczej, inni kategorycznie odmówili zwrotu.

(mal)