Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski odpadli w 1/8 finału deblistów w wielkoszlemowym turnieju na paryskich kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa. Polacy przegrali 7:6 (7-5), 1:6, 6:8 z Niemcem Karstenem Braaschem i Sargisem Sargsianem z Armenii.

Start w Paryżu przyniósł Polakom premię w wysokości 19 225 euro na parę. Pierwszy występ wielkoszlemowy powinien dać im także spory awans w rankingach ATP.

W czwartek Fyrstenberg i Matkowski zadebiutowali w Wielkim Szlemie, eliminując w dwóch setach Czechów Martina Damma i Cyrila Suka, rozstawionych z numerem ósmym. W drugiej rundzie pokonali po trzysetowym meczu Argentyńczyka Federico Browne'a i Chorwata Ivo Karlovica.

Fyrstenberg i Matkowski są pierwszą polską parą, jaka wystąpiła w jednej z czterech najważniejszych imprez na świecie. W latach 70. i 80. grał w nich Wojciech Fibak, ale zawsze w parze z zagranicznym zawodnikiem.

Polski debel ma na koncie dwa wygrane turnieje z cyklu ATP Tour. W sierpniu ubiegłego roku triumfowali w sopockim Idea Prokom Open (z pulą nagród 500 tys. euro), a w tym sezonie zwyciężył w brazylijskim Costa do Sauipe (400 tys. dol.).

Dwukrotnie Fyrstenberg i Matkowski byli najlepsi w szczecińskim challengerze tenisistów Pekao Open (150 tys. dol.), w 2001 i 2003 roku.

Polacy spełnili wymogi stawiane im przez Polski Komitet Olimpijski i są już niemal pewni startu na olimpiadzie w Atenach. Ostateczną decyzję w ten sprawie PKOl podejmie w połowie czerwca.