Piotr Zieliński ma największe szanse by wystąpić w pierwszym składzie Napoli w dzisiejszym finale Pucharu Włoch. Zespół z Neapolu zagra o trofeum z Juventusem. W zespole Starej Damy między słupkami wystąpi najprawdopodobniej Gianluigi Buffon, bo to dla niego zarezerwowane są mecze pucharowe. Wojciech Szczęsny ma usiąść na ławce rezerwowych. We wspomnianym Napoli mecz na ławce prawdopodobnie rozpocznie Arkadiusz Milik.
To będzie już dziewiętnasty występ Starej Damy w finale Copa Italia. Juventus będzie miał okazję do rehabilitacji, bo przecież te drużyny spotkały się w sezonie 2011/12 i wtedy górą byli piłkarze spod Wezuwiusza - przypomina Piotr Czachowski, były piłkarz Udinese Calcio, dziś znawca włoskiej piłki.
Juventus na razie jednak nie błyszczy formą. W ostatnim pucharowym meczu zremisował z Milanem. Cristiano Ronaldo nie wykorzystał rzutu karnego. W tym swoich szans mogą upatrywać piłkarze Napoli. Choć w tej drużynie pojawił się ostatnio konflikt. Trener Gennaro Gattuso wyrzucił z treningu Hirvinga Lozano.
W Napoli nie ma zgrzytu. Piłkarze doskonale zdają sobie sprawę, że to dla nich ogromna szansa na trofeum. Samo pokonanie Juventusu byłoby dla nich wielką frajdą. Szanse są wyrównane, bo po przerwie pandemicznej żadna z drużyn nie wzbiła się na szczyt możliwości. Więcej atutów jest jednak po stronie Juventusu. Stara Dama ma dłuższą ławkę - zauważa Czachowski.
Początek meczu w środę o godzinie 21:00.
Cała rozmowa z piłkarskim ekspertem - do odsłuchania poniżej.