Marzec w Stanach Zjednoczonych zarezerwowany jest dla kibiców koszykówki. Fani z wypiekami na twarzy śledzą rozgrywki uniwersyteckie. A w nich w nocy z poniedziałku na wtorek o końcowy triumf powalczy ze swoją drużyną Gonzaga Bulldogs Przemysław Karnowski.
23-letni Karnowski ze względu na swą posturę i pokaźną brodę jest jedną z najbardziej charakterystycznych postaci w drużynie, a co za tym idzie: ulubieńcem kibiców. W sensie sportowym natomiast Polak jest rekordzistą ligi pod względem liczby wygranych meczów i pierwszym zawodnikiem znad Wisły, który zagra w finale NCAA. Komentatorzy chwalą go tym bardziej, że w poprzednim sezonie zmagał się z poważną kontuzją kręgosłupa.