22-letni Jakub Kosecki z Legii Warszawa i cztery lata młodszy Arkadiusz Milik z Górnika Zabrze zostali oficjalnie włączeni do reprezentacji Polski na październikowe mecze z RPA i Anglią - poinformował Polski Związek Piłki Nożnej. Obaj są w kadrze debiutantami. Piłkarze zjechali do Warszawy na zgrupowanie reprezentacji.
Selekcjoner drużyny narodowej Waldemar Fornalik zdecydował się poszerzyć kadrę wobec kłopotów zdrowotnych Jakuba Błaszczykowskiego i Marka Saganowskiego. Kapitan reprezentacji nabawił się kontuzji stawu skokowego w niedzielnym meczu Borussii Dortmund z Hannoverem 96 (1:1) w Bundeslidze. Legionista z kolei ma problemy kardiologiczne.
Kosecki i Milik wyróżniają się w tym sezonie ekstraklasy. Ten pierwszy - syn 69-krotnego reprezentanta kraju Romana Koseckiego - długo nie mógł się przebić do podstawowego składu Legii. W ostatnich sezonach był wypożyczony do ŁKS Łódź i Lechii Gdańsk, ale latem dostał szansę od trenera Jana Urbana. Zagrał już w 14 spotkaniach, spędził na boisku ponad tysiąc minut i zdobył cztery gole.
To młody chłopak, który od początku sezonu pokazuje się z jak najlepszej strony. Dwie bramki strzelone ostatnio Wiśle są tego dowodem. Podobnie jak Błaszczykowski występuje na skrzydle, dobrze gra "jeden na jeden" - ocenił dyrektor reprezentacji ds. kontaktu z mediami Tomasz Rząsa.
Sytuacja Saganowskiego ma się wyjaśnić w środę, ale nie czekając na ostateczną diagnozę, sztab kadry zdecydował się powołać Milika. 18-latek z Górnika Zabrze z dorobkiem pięciu goli jest najskuteczniejszym dotychczas strzelcem sezonu.
Do Górnika Milik trafił latem 2011 roku z Rozwoju Katowice. Pierwsze gole w ekstraklasie - od razu dwa i to w ciągu pięciu minut - zdobył 1 kwietnia tego roku. Dwa ostatnie strzelił zaś w sobotnim spotkaniu z Podbeskidziem (3:1). Tuż po tym meczu, choć był na liście rezerwowej Fornalika, wyjechał na zgrupowanie kadry do lat 19. Miał się z nią przygotowywać do turnieju eliminacyjnego mistrzostw Europy, który we wtorek rozpocznie się w Wielkopolsce. W poniedziałek przed południem wyjechał jednak z Grodziska Wielkopolskiego, gdzie mieszka i trenuje polska drużyna, by dołączyć do kadry seniorów.
Na godzinę 18 szkoleniowcy reprezentacji zaplanowali pierwsze zajęcia podczas warszawskiego zgrupowania. Trening na stadionie Polonii będzie otwarty dla mediów i kibiców, których serdecznie zapraszamy. Piłkarzom przyda się trochę otuchy przed zbliżającymi się meczami - mówił przed zajęciami Tomasz Rząsa.
Nie wszyscy powołani kadrowicze mogli pojawić się na treningu. Chodzi o Tomasza Kuszczaka, Ludovica Obraniaka, Łukasza Piszczka, Eugena Polanskiego i Pawła Wszołka. Powody ich nieobecności były różne. Obraniak i Piszczek są poobijani po niedzielnych meczach ligowych i pozwolono im na odpoczynek w hotelu. Dla Wszołka zaplanowano badania stłuczonego mięśnia uda, a Kuszczak i Polanski z powodów osobistych nie mogli dotrzeć na zgrupowanie przed treningiem. Tomasz Kuszczak musi załatwić ważne sprawy rodzinne i dostał pozwolenie od selekcjonera, by dołączyć do drużyny w poniedziałek wieczorem. Z podobnych powodów i także za zgodą trenera dopiero we wtorek przyjedzie Eugen Polanski - informował Rząsa.
W piątek na Stadionie Narodowym w Warszawie biało-czerwoni zmierzą się towarzysko z zespołem RPA. Cztery dni później na tym samym obiekcie podejmą Anglików w meczu eliminacji mistrzostw świata 2014.