"Na mistrzostwach Europy każda grupa jest ciężka, bez względu na jej skład. Liczymy, że nasi kibice pomogą nam w odniesieniu sukcesu" - powiedział obrotowy reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych Bartosz Jurecki po piątkowym losowaniu grup mistrzostw Europy 2016.
Nie zawsze wychodzi tak jak byśmy chcieli. Gramy przy własnej publiczności, w swoich murach. Mam nadzieję, że to nas poniesie do końca - powiedział Bartosz Jurecki.
Polacy w grupie A w Tauron Arenie Kraków w pierwszej rundzie zmierzą się z obrońcami tytułu Francuzami oraz Macedonią i Serbią.
Czy z Francją, jeśli już, to lepiej grać na początku turnieju? O tym porozmawiamy w styczniu, jak się skończą mistrzostwa. Prawda jest jednak taka, że każda grupa jest ciężka na tym turnieju. W każdej mielibyśmy ten problem. Skupmy się więc na swojej grze. Oczywiście nie możemy zapominać o szacunku i analizie każdego rywala - uważa zawodnik, który w poprzednim sezonie grał w SC Magdeburg.
Jego kolega z reprezentacji, występujący na tej samej pozycji, Kamil Syprzak uważa jednak, że po losowaniu nie ma powodów do narzekania.
Jak zawsze ja i koledzy z drużyny jesteśmy optymistami. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że grupa jest mocna. Przed tą uroczystością stawiałem, że to Francja będzie z nami w grupie. To się potwierdziło. Mamy też Serbię i Macedonię. Bałkańskie drużyny są bardzo +charakterne+. Na pewno wszystkie mecze będą niezwykle ciekawe - ocenił kołowy FC Barcelony.
Mecze turnieju finałowego ME, którego Polska będzie organizatorem w dniach 15-31 stycznia, będą rozgrywane w Krakowie, Katowicach, Gdańsku i Wrocławiu.
Piątkowe losowanie odbywało się w krakowskim Centrum Kongresowym ICE.
(mal)