Bokser Mariusz Wach jest przekonany, że choć nie jest faworytem, to wygra pojedynek z Rosjaninem Aleksandrem Powietkinem, mistrzem olimpijskim z Aten. Walkę zaplanowano na 4 listopada w Kazaniu. Zwycięstwo otworzy mu szansę walki o mistrzostwo świata.
Mariusz Wach przed walką: To moją rękę uniesie sędzia
Poniedziałek, 26 października 2015 (08:44)