W meczu 5. kolejki włoskiej ekstraklasy piłkarskiej pomiędzy Salernitaną a Empoli po raz pierwszy w ekipie z Salerno zagrał Krzysztof Piątek. Polski napastnik pojawił się na boisku w 56. minucie gry. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Pochodzący z Dzierżoniowa Piątek, wypożyczony z Herthy Berlin, zmienił na placu gry Federico Bonazzoliego 11 minut po zmianie stron. Polak nie pomógł drużynie w odniesieniu zwycięstwa, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
Bramki dla Salernitany zdobyli Włoch Pasquale Mazzocchi oraz Senegalczyk Boulaye Dia. Z kolei dla Empoli na listę strzelców wpisali się Urugwajczyk Martin Satriano oraz Holender Sam Lammers.
Do Empoli w ostatnim dniu okienka transferowego został wypożyczony z Cagliari inny Polak Sebastian Walukiewicz. Mecz z Salernitaną oglądał z ławki rezerwowych i na oficjalny debiut wciąż będzie musiał poczekać.
Po tym meczu drużyna Piątka zajmuje 10. miejsce w tabeli Serie A z dorobkiem sześciu punktów, a ekipa Walukiewicza - 15. z czterema "oczkami" na koncie.
Aktualnym liderem - z dwoma punktami przewagi nad Napoli oraz Milanem - jest Atalanta Bergamo, która dziś pokonała beniaminka Monzę 2:0.