Marcin Gortat awansował na siódme miejsce wśród najcelniej rzucających koszykarzy NBA po rozegraniu 33 spotkań sezonu zasadniczego. Środkowy Washington Wizards trafia z gry ze skutecznością 52,4 proc. Liderem zestawienia jest DeAndre Jordan z LA Clippers – 71,5 proc.

Na koniec poprzedniego sezonu reprezentant biało-czerwonych był w tym zestawieniu trzeci (56,6 proc.), a rok wcześniej ulokował się na 11. pozycji (54,2 proc.).

W sobotnim meczu z Boston Celtics Gortat zdobył 18 punktów i miał też 11 zbiórek, uzyskując 18. double-double w obecnych rozgrywkach, co poprawiło jego pozycje także w innych klasyfikacjach.

W 33 dotychczasowych meczach (sześć spotkań tego sezonu opuścił ze względów rodzinnych i z powodu infekcji kolana) 31-letni łodzianin notował średnio 13,5 punktów, co daje mu 71. miejsce w lidze. Prowadzi Stephen Curry, który średnio w każdej rozgrywce zdobywał 29,9 punktów.

Polak jest także w czołowej dziesiątce najlepiej zbierających. Wraz z Gregiem Monroe (Milwaukee Bucks) zajmuje 10. lokatę - 9,8 zbórek (w poprzednich rozgrywkach był 18. z wynikiem 8,7). W klasyfikacji bloków Gortat znajduje się na 26. pozycji - 1,27 (21. - 1,34). W tych dwóch rankingach prowadzą Andre Drummond (Detroit Pistons) - 15,5 zbiórek oraz Norman Whitside (Miami Heat) - 3,97 bloków.

Pod względem liczby double-double - czyli meczów zakończonych z dwucyfrowymi wartościami w dwóch kategoriach statystycznych - Gortat jest 13., ex aequo z Kevinem Love (Cleveland Cavaliers) i Rajonem Rondo (Sacramento Kings). Ma za sobą 18 takich spotkań. Najlepszy pod tym względem jest Drummond - 34 (w 40 meczach).

Przed rokiem na koniec fazy zasadniczej rozgrywek jedyny Polak w NBA miał 22 double-double i zajął 23. miejsce w tej klasyfikacji (w sezonie 2013/14 - 37. i 12. lokata).

Najbliższy mecz koszykarze Wizards (19 zwycięstw - 20 porażek) rozegrają w poniedziałek z Portland Trail Blazers na własnym parkiecie.

(az)