Miażdżące zwycięstwo Bayernu Monachium nad Tottenhamem Hotspur w meczu grupy B piłkarskiej Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski przyczynił się do zwycięstwa drużyny strzelając dwa gole.
Tottenham Hotspur przegrał z Bayernem Monachium 2:7 w meczu grupy B piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Bramki dla Tottenhamu zdobyli Heung-Min Son w 12. minucie i Harry Kane z rzutu karnego w 61. minucie.
Dla Bayernu: Joshua Kimmich w 15. minucie, Robert Lewandowski dwie w 45. i 87. minucie, a Serge Gnabry aż cztery w 53., 55., 83. i 88. minucie.
Polskich kibiców szczególnie cieszą dwie bramki zdobyte przez Roberta Lewandowskiego. Pierwsza z nich padła w 45. minucie meczu drugiej kolejki grupy B Ligi Mistrzów z Tottenhamem Hotspur. Do przerwy mistrz Niemiec prowadził w Londynie 2:1.
Lewandowski drugiego gola strzelił w 87. Minucie. Było to jego drugie trafienie tego wieczoru, a 56. w karierze w tych rozgrywkach.
Polak trafił do siatki po raz trzeci w tym sezonie. W klasyfikacji wszech czasów Champions League dogonił zajmującego piąte miejsce Holendra Ruuda van Nistelrooya.
W pierwszej kolejce Bayern pokonał u siebie Crveną Zvezdę Belgrad 3:0.
Całe mecze we wtorek rozegrali też Wojciech Szczęsny, Maciej Rybus i Grzegorz Krychowiak.
Lewandowski ma już trzy gole w tej edycji Champions League, a 56 łącznie w tych rozgrywkach. Jest pod tym względem piąty w klasyfikacji wszech czasów, ex aequo z Holendrem Ruudem van Nistelrooyem.
Także Szczęsny cieszył się tego dnia ze zwycięstwa. Jego Juventus Turyn pokonał u siebie Bayer Leverkusen 3:0. W gorszych nastrojach są piłkarze Lokomotiwu: Rybus i Krychowiak musieli pogodzić się z porażką w Moskwie z Atletico Madryt 0:2.
Już jutro może zaprezentować się jeszcze czterech biało-czerwonych. Po kontuzji do składu Borussii Dortmund wrócił niedawno Łukasz Piszczek, który być może zagra od pierwszej minuty na wyjeździe ze Slavią Praga (godz. 18.55).
Z kolei w Belgii o tej samej porze KRC Genk podejmie Napoli w meczu, w którym teoretycznie może wystąpić trzech Polaków: Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik w ekipie gości i Jakub Piotrowski w zespole gospodarzy.
Łącznie w 32 zespołach uczestniczących w fazie grupowej jest dziesięciu polskich piłkarzy.