Arsenal Londyn bezbramkowo zremisował na wyjeździe ze Stoke City w 2. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Anglii. To drugi z rzędu mecz bez strzelonej bramki "Kanonierów", w składzie których z powodu kontuzji zabrakło tym razem Wojciecha Szczęsnego.
Londyńczycy, którzy muszą radzić sobie bez króla strzelców ubiegłego sezonu Holendra Robina van Persiego (odszedł do Manchesteru United), po raz drugi z rzędu, nie zdołali zdobyć bramki. Podobnie jak na inaugurację sezonu ligowego, kiedy to także bezbramkowo zremisowali z Sunderlandem, zabrakło im skuteczności. Stworzyli sobie kilka okazji, ale ich nie wykorzystali. Szanse zmarnowali m.in. Francuzi Abou Diaby i Olivier Giroud.
Także Stoke nie sfinalizowało sytuacji, jakie miało pod bramką Mannone'a. W siódmej minucie zdołało wprawdzie trafić do siatki po strzale Jona Waltersa, sędzia uznał jednak, że Irlandczyk był na spalonym.
Miejsce w bramce "Kanonierów" podczas meczu ze Stoke zajął Włoch Vito Mannone. Arsene Wenger nie mógł wystawić ani Wojciecha Szczęsnego, który doznał urazu żebra, ani Łukasza Fabiańskiego - były zawodnik Legii Warszawa ma bowiem problemy z plecami.