​Koniec bojkotu rozgrywek piłkarskich w Małopolsce

Problem powstał po rozwiązaniu Górnika Libiąż. Po upadku klubu, na jego miejscu powstał nowy - MKS Libiąż. Nowy zespół wystąpił z wnioskiem do Małopolskiego Związku Piłki Nożnej o rozpoczęcie rozgrywek w A-klasie, a nie w B, czyli o szczebel wyżej niż mówią przepisy. Związek na pomysł klubu z Libiąża przystał.

14 pozostałych klubów z podokręgu chrzanowskiego nie zgodziło się z decyzją MZPN i postanowiło walkowerem oddawać każdy mecz, który miał być rozgrywany z Libiążem.

Zobacz również:

Bez porozumienia. Kluby wciąż bojkotują rozgrywki w chrzanowskiej A-klasie

To nie jest fair, że zespół którego nie ma, powstaje nagle i zaczyna grać o jeden szczebel wyżej niż powinien - mówi prezes klubu z Woli Filipowskiej. Małopolski Związek Piłki Nożnej podkreśla - mimo że nie jest to standardem, w prawie istnieje możliwość automatycznego awansowania drużyny.

Zarząd naszego związku podjął tą uchwałę na wniosek rady trenerów, która oceniała, że zespół MKS Libiąż posiada infrastrukturę na poziomie trzecioligowym, a skład personalny i finansowe wsparcie na tyle wysokie, by rozpocząć rozgrywki zaraz od A-klasy - informuje Jerzy Nagawiecki z MZPN.

Patowa sytuacja rozwiązała się po kilku turach negocjacji. Wszystkie kluby zgodziły się na grę MKS Libiąż w klasie A podokręgu chrzanowskiego pod warunkiem, że w tegorocznym sezonie awansują dwie drużyny, a nie jedna, a wszystkie walkowery zostaną anulowane.

_(ł)