Anthony Joshua nie miał większych problemów ze znokautowaniem Erika Moliny w głównej walce gali w Manchesterze. Brytyjczyk obronił tym samym po raz drugi tytuł mistrza świata IBF wagi ciężkiej.
Molina, który wcześniej pokonał Tomasza Adamka, boksował bardzo zachowawczo i szybko oddał pole rywalowi. Nie zadawała ciosów co błyskawicznie wykorzystał Joshua. Brytyjczyk polował na mocne uderzenia z obu rąk.
Koniec pojedynku przyszedł w trzeciej odsłonie, kiedy to Brytyjczyk posłał na deski pięściarza z USA po prawym prostym. Amerykanin wstał, ale po kilku sekundach sędzia przerwał nierówny pojedynek.
Joshua kolejny raz ma wyjść do ringu 29 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie. Jego rywalem będzie były mistrz świata wagi ciężkiej Władimir Kliczko. Ukrainiec był w Manchesterze i na żywo oglądał osiemnaste zwycięstwo Anglika.
(j.)