Jakub Błaszczykowski nie wystąpi w drużynie Borussii Dortmund we wtorkowym meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów w Madrycie przeciwko Realowi. Kapitan reprezentacji Polski wznowił treningi po kontuzji stawu skokowego, ale nie jest jeszcze w formie.
Jeszcze pod koniec października pojawiły się informacje, że pomocnik będzie mógł pomóc kolegom w starciu z "Królewskimi". Sam Błaszczykowski w jednym z wywiadów zapowiadał, że "wróci szybciej niż się spodziewano". Niestety, mimo że zawodnik wrócił na treningi Borussi, to Jurgen Klopp zrezygnował z jego usług. Kuba został w domu. Będzie trenować w Dortmundzie - poinformował rzecznik Borussii Sascha Fligge.
Do dyspozycji trenera Juergena Kloppa będą natomiast dwaj inni polscy piłkarze - Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek, którzy zbierają ostatnio dobre recenzje.
Z respektem podchodzi do meczu z Borussią trener Realu Madryt Jose Mourinho. To nie przypadek, że Borussia dwa razy zdobyła mistrzostwo Niemiec. Jeśli oni awansują do 1/8 finału, mogą wygrać całe rozgrywki - ocenił na konferencji prasowej szkoleniowiec "Królewskich". Ich gracze są kreatywni, szybcy, a jednocześnie utrzymują dyscyplinę w obronie. To będzie skomplikowane, ale sądzę, że mimo wszystko możemy uzyskać dobry wynik - dodał Portugalczyk, który we wtorek nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Karima Benzemy, Samiego Khediry i Marcelo.
W pierwszym meczu tych zespołów w Dortmundzie mistrz Niemiec zwyciężył 2:1, a jedną z bramek strzelił Lewandowski.
Borussia jest liderem grupy D, uznawanej przez ekspertów za najtrudniejszą w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Piłkarze z Dortmundu w trzech meczach zdobyli 7 punktów i o jedno oczko wyprzedzają Real. Trzeci jest Ajax Amsterdam - 3, a tabelę zamyka Manchester City - 1 punkt.