Środowy wieczór był podwójnie szczęśliwy dla pomocnika Barcelony Cesca Fabregasa. Jego drużyna zremisowała w Lidze Mistrzów z Paris Saint-Germain i awansowała do półfinału. Podczas, gdy Hiszpan był na boisku, jego dziewczyna Daniella Semaan urodziła ich córeczkę Lię.

To pierwsze dziecko Hiszpana, a trzecie jego partnerki. Wczoraj był najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Urodziła się nasza córka Lia Fabregas Semaan. Dziecko i Daniella są zdrowe - napisał w czwartek piłkarz na swoim profilu na Twitterze.

Dziewczynka przyszła na świat w trakcie spotkania, po którym Barcelona awansowała do półfinału Ligi Mistrzów. Natychmiast po jego zakończeniu Hiszpan pojechał do szpitala.

Pochodząca z Libanu Semaan jest o 13 lat starsza od Fabregasa i miała już dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa. Jej były mąż Elie Taktouk oskarżył w listopadzie 25-letniego pomocnika o "odbicie" żony. Poszła za nim, ale zostawi go, jak tylko skończą mu się pieniądze i sława. To nie David Beckham - mówił Taktouk.

Dwa remisy wystarczyły do awansu

"Blaugrana" zremisowała w środę z PSG 1:1, ale dzięki wynikowi 2:2 wywiezionemu z Paryża przed tygodniem to wicemistrz Hiszpanii zagra w półfinale. Zmierzy się w nim z Realem Madryt, Bayernem Monachium lub Borussią Dortmund - rozstrzygnie o tym piątkowe losowanie.

(MRod)