Francuski żeglarz Thomas Coville jest na dobrej drodze do pobicia rekordu świata w samotnej żegludze wokół globu. Chce to zrobić bez zawijania do portów. W czwartek znajdował się o 1102 mile dalej niż w tym samym czasie jego rodak Francis Joyon w rekordowym rejsie na przełomie 2007 i 2008 roku.

W minioną sobotę żeglarz dopłynął do równika o prawie dobę szybciej niż obecny rekordzista w listopadzie 2007 roku.

Coville wystartował z Brestu 6 listopada. Płynie na trimaranie "Sodebo Ultim", mającym 31 metrów długości. Obecnie znajduje się na południowym Atlantyku.

Aby pobić rekord świata, musi wrócić do Brestu przed godziną 4:22 rano 3 stycznia 2017 roku.

W styczniu 2008 roku Joyon ukończył rejs dookoła świata w 57 dni 13 godzin i 34 minut. Odebrał wówczas rekord słynnej brytyjskiej żeglarce Ellen MacArthur, która w 2005 roku opłynęła kulę ziemską w 71 dni 14 godzin i 18 minut.

(łł)