Fiński kierowca Kimi Raikkonen zakończy karierę już w przyszłym roku, po wygaśnięciu kontraktu z Ferrari - uważa jego rodak, były mistrz świata Formuły 1, Keke Rosberg.
Kimi osiągnął już bardzo dużo jak na swój wiek. Wygrał 17 ze 124 wyścigów, w których startował, i stał 50 razy na podium. Jazda w Ferrari i tytuł mistrza świata były zawsze jego marzeniami. Sądzę, że teraz, po ich spełnieniu, już myśli o zakończeniu kariery - powiedział Rosberg w wywiadzie dla szwedzkiego dziennika „Aftonbladet”.
Były mistrz świata F1 dodał, że jego zdaniem po zakończeniu sezonu 2009 Raikkonen nie przedłuży kontraktu z Ferrari, nawet jeżeli będzie na szczycie. On już jest zadowolony z tego, co osiągnął. Wielokrotnie powtarzał mi, że będzie jeździł tak długo, jak będzie miał z tego zabawę i fascynację. Wszystko wskazuje na to, że właśnie zaczyna czuć się nasycony - zaznaczył.
Keke Rosberg zdobył mistrzostwo świata Formuły 1 w 1982 r. Obecnie w serii najbardziej prestiżowych wyścigów świata startuje jego syn Nico.