Wypożyczony z Fiorentiny do Empoli Bartłomiej Drągowski obronił rzut karny, ale jego zespół przegrał na wyjeździe z Interem Mediolan 1:2 i spadł z włoskiej ekstraklasy piłkarskiej. Z kolei Milan Krzysztofa Piątka zakończył sezon na piątym miejscu.
Drągowski obronił strzał z rzutu karnego Mauro Icardiego w 61. minucie, a Inter prowadził wówczas 1:0. Dziesięć minut wcześniej polskiego bramkarza pokonał Keita Balde. W 76. minucie wyrównał Hamed Junior Traore, ale pięć minut później zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił Radja Nainggolan.
Wynik tego meczu miał wpływ zarówno na układ czołówki tabeli, jak kolejność w jej dole. Porażka dla Empoli oznaczała bowiem spadek. Inter natomiast zapewnił sobie czwarte miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów. Na potknięcie lokalnego rywala liczyli piłkarze Milanu, który pokonał na wyjeździe SPAL Ferrara 3:2. W zespole gospodarzy do 77. minuty występował Thiago Cionek, a cały mecz w Milanie rozegrał Piątek. Napastnik reprezentacji Polski w tym spotkaniu nie powiększył dorobku bramkowego i z 22 golami zakończył sezon na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelców. Z 26 trafieniami najskuteczniejszy był Fabio Quagliarella.
Jego Sampdoria Genua, z Bartoszem Bereszyński i Karolem Linettym w składzie, pokonała u siebie pewny mistrzostwa Juventus Turyn 2:0. W zespole gości zabrakło Wojciecha Szczęsnego, który ma problemy z kolanem.
O absencji bramkarza reprezentacji Polski poinformował przed meczem trener Juventusu. Massimiliano Allegri przyznał, że Szczęsny w najbliższych tygodniach może zostać poddany artroskopii kolana. Polak mecz obejrzał z ławki rezerwowych. Natomiast w kadrze meczowej nie znalazł się Cristiano Ronaldo, któremu szkoleniowiec dał odpocząć przed zbliżającymi się meczami reprezentacji Portugalii w eliminacjach mistrzostw Europy 2020.
Bramki dla gospodarzy padły w końcówce meczu. W 84. minucie zamieszanie w polu karnym wykorzystał Gregoire Defrel, a w doliczonym czasie gry precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Gianluca Caprari. Bereszyński i Linetty rozegrali cały mecz.
Piłkarze Juventusu, którzy tytuł mistrzowski zapewnili sobie 20 kwietnia po zwycięstwie nad Fiorentiną 2:1, od tamtej pory nie wygrali żadnego meczu. Sezon kończą z 90 punktami i przewagą 11 nad Napoli, które dzień wcześniej przegrało na wyjeździe z Bologną 2:3.