Zespół Mercedes GP został ukarany grzywną w wysokości 10 tysięcy euro za niebezpieczne zachowanie jednego ze swoich zawodników. Podczas kwalifikacji do wyścigu o GP Korei na Michael Schumacher gwałtownie wyjechał z boksu i mógł spowodować kolizję z Lewisem Hamiltonem z teamu McLaren.
Schumacher został wypuszczony z boksu przez swoich serwisantów. Wyjechał na pit lane tuż przed bolidem Hamiltona. Do kolizji nie doszło tylko dzięki błyskawicznej reakcji Brytyjczyka, który zdołał ominąć rywala z prawej strony. Siedmiokrotny mistrz świata F1 przeprosił za tę sytuację Hamiltona, który w przyszłym roku zastąpi go w ekipie Mercedesa.
Stewardzi uznali, że to niemiecki kierowca spowodował ryzyko kolizji. Ocenili sytuację w ten sposób, mimo że za "kierowanie" ruchem bolidów w strefie pit lane zazwyczaj odpowiadają serwisanci.
W dzisiejszych kwalifikacjach Lewis Hamilton uzyskał trzeci czas. Michael Schumacher był ostatni w pierwszej dziesiątce.