"Nie jestem zwolennikiem wielkich zmian, ale to nie znaczy, że nie będzie do nich dochodziło” – powiedział trener piłkarskiej reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest grono młodych zawodników z reprezentacji U-21, których obserwujemy i bierzemy ich pod uwagę w planach na przyszłość" – podkreślił.
Brzęczek podkreślił, że poza drobnymi urazami jego podopieczni nie mają problemów zdrowotnych.
Drobne stłuczenia zgłaszał Rafał Pietrzak, mały stan zapalny ma Arkadiusz Reca, ale pozostali powinni być gotowi do dzisiejszego pierwszego treningu i dalszych zajęć - zapewnił na konferencji prasowej w Katowicach.
Biało-czerwoni zmierzą się z Włochami i Portugalią na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W kadrze znalazł się znów m.in. Kamil Grosicki, którego zabrakło we wrześniu. Nie ma za to kontuzjowanego Maciej Rybusa.
Brak zawodników, którzy tworzyli w przeszłości siłę reprezentacji, jest odczuwalny. Nic nam nie pomogą rozważania na temat tych zawodników, których nie ma - stwierdził trener.
Portugalia to bardzo dobrze zorganizowana drużyna i w defensywie, i w ofensywie. Myślę, że od zwycięskich dla niej mistrzostw Europy przed dwoma laty jeszcze ewoluowała. Wtedy jej główną siłą była defensywa, teraz gra bardziej ofensywnie. To bardzo silny przeciwnik, a dla nas to ważny test - powiedział Brzęczek. Jego zdaniem brak powołania dla Cristiano Ronaldo wcale nie musi być dobrą wiadomością dla biało-czerwonych.
To oczywiście jest wielki piłkarz, którzy może sam rozstrzygnąć o wyniku meczu. Ale wydaje mi się, że pod jego nieobecność cała drużyna może być bardziej zorganizowana w defensywie. Ta pełna koncentracja robi wrażenie. Dobry wynik z Portugalią można osiągnąć tylko jeśli będziemy w stu procentach realizować założenia taktyczne i jeśli nie zabraknie nam zaangażowania i determinacji. Każdy nasz błąd może być bezwzględnie wykorzystany - przestrzegł trener.
Brzęczek, który w lipcu zastąpił na stanowisku selekcjonera Adama Nawałkę, na ławce trenerskiej reprezentacji zadebiutował w wyjazdowym spotkaniu z Włochami w Bolonii 1:1 (7 września) w pierwszej kolejce Ligi Narodów. Oba zespoły mają po jednym punkcie. W tabeli grupy 3 dywizji A z trzema punktami prowadzi Portugalia, która 10 września pokonała Włochy 1:0.
(mn)