Po reprezentacyjnej przewie wraca piłkarska Ekstraklasa. 12. kolejkę spotkań otworzy mecz w Kielcach. Korona podejmie Piasta Gliwice. Zespół z Górnego Śląska ma za sobą serię 3 porażek z rzędu i wydawałoby się, że przerwa na reprezentację, którą można wykorzystać na spokojną pracę z zawodnikami to w takim momencie dobra sytuacja. Innego zdania jest jednak trener Piasta. "Tym razem trochę żałowałem, że jest ta przerwa. Po pierwsze dlatego, że przegraliśmy mecz, na który chciałoby się jak najszybciej zareagować. Widziałem, że moja drużyna jest w dobrej dyspozycji i nie do końca potrzebowaliśmy tej przerwy" - przyznał Aleksandra Vuković, z którym o sentymentalnym powrocie do Kielc, młodych i starych trenerach, a także o grze Jagielloni i Legi rozmawiał Wojciech Marczyk z redakcji sportowej RMF FM.
Piast Gliwice po 11. kolejkach Ekstraklasy jest na 9. miejscu w tabeli i ma na koncie 15 punktów. Ostatnie 3 mecze zespołu z Gliwic to porażki i to wszystkie po 0:1. Kolejno z Widzewem, Jagiellonią i Pogonią. Szczególnie boli ta ostatnia, bo jak przyznaje trener Piasta Aleksandra Vuković, jego drużyna na wyjeździe w Szczecinie grała dobrze.
Dobrze tam graliśmy i zasłużyliśmy na więcej niż na porażkę. Ja zawsze zwracam w takich momentach uwagę na postawę drużyny. Moim zdaniem w dłuższym okresie czasu taka gra musi przynieść korzystne wyniki, a że w danym momencie ten wynik się nie zgadza, to też jest częścią tej pracy - przyznał Vuković.
Szansa na przełamanie złej serii przed "Piastunkami" już w piątek w meczu z Koroną w Kielcach. Dla trenera Piasta Aleksandra Vukovicia będzie to trochę sentymentalny powrót do stolicy województwa świętokrzyskiego, bo właśnie w Koronie Serb kończył piłkarską karierę i zaczynał trenerską.