Młody wokalista Harry Styles otrzymał propozycję zagrania Micka Jaggera w biograficznym dramacie o zespole The Rolling Stones. Artysta ma już doświadczenie z kilkutysięczną publicznością, wydaje się więc być dobrym kandydatem. Na dodatek – jest podobny do Jaggera w czasach jego młodości!
Produkcja ma nosić tytuł "Exile on Main Street: A Season in Hell with the Rolling Stones" i powstanie na podstawie książki Roberta Greenfielda o tym samym tytule. Produkcję sponsorować ma Richard Branson, którego firma płytowa Virgin Records wydała trzy płyty zespołu The Rolling Stones.
Harry Styles informację o propozycji zagrania Micka Jaggera ujawnił w "The Graham Norton Show". Sam legendarny rockman pozytywnie ocenia wokalistę: Przychodzi na nasze koncerty, widzę nasz wpływ na niego. Lubię go, to przyzwoity gość – mówi, zapytany o lidera One Direction, Jagger.