Mijający rok był rekordowy pod względem liczby turystów, którzy odwiedzili Tatry. Jak mówi dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Szymon Ziobrowski, nie widać, by wpłynęło to na zachowanie zwierząt, żyjących w najwyższych partiach gór, ale z pewnością wpływa na środowisko. Dlatego w 2025 roku TPN będzie chciał doprowadzić kanalizację i wybudować toalety w Dolinie Kościeliskiej i w rejonie Hali Gąsienicowej.
To był bardzo dobry rok. Wielu turystów odwiedziło Tatrzański Park Narodowy. Nie wiem, czy zostanie złamana magiczna liczba 5 milionów gości, czy nie, ale był to rok rekordowy. To, co na pewno się zmieniło i co było słychać na szlakach, to zdecydowanie większy odsetek turystów z zagranicy: Słowacy, Węgrzy i przede wszystkim goście z Półwyspu Arabskiego - mówił Szymon Ziobrowski w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Maciejem Pałahickim.
Rekord padł w 2021 roku, gdy w Tatry poszło 4,6 mln osób, w 2023 roku w TPN było 4,5 mln turystów.
Dodał, że choć wzrost liczby osób na szlakach nie wpływa na zachowania zwierząt, żyjących wysoko w Tatrach, to na stan sanitarny w parku już tak, dlatego w przyszłym roku ma być kontynuowany program budowy stacjonarnych toalet.
Będziemy realizować projekt budowy kanalizacji w Dolinie Kościeliskiej. Ona ma zostać zbudowana do Polany Pisanej. Na ten projekt mamy już zapewnione środki z Narodowego Funduszu. Będziemy również budować stacjonarne toalety w tej dolinie - zapowiedział Ziobrowski.
Dodał, że władze parku finalizują formalności związane z pozwoleniem na budowę kanalizacji, która ma biec w stronę Hali Gąsienicowej. To nasz drugi priorytet. Będziemy też zachęcali turystów, żeby nie załatwiali potrzeb fizjologicznych przy szlakach - dodał dyrektor.
W jaki sposób TPN chce dyscyplinować turystów? Zachęcając do tego, żeby zaczęli używać worków toaletowych.
Wydaje się, że nie ma innej drogi, bo nie jesteśmy w stanie postawić toalet stacjonarnych czy nawet przenośnych w każdym miejscu w Tatrach. Zdaję sobie sprawę, że w Europie nie jest to zbyt popularne, ale w USA używanie tego typu worków jest standardem. Wszystkie osoby, które udają się w głąb parków narodowych, tych worków używają z szacunku dla przyrody - podkreślił dyrektor TPN.
Władze Parku rozmawiają też z producentem toalet kompostujących, które mogłyby się pojawić w miejscach, gdzie nie ma kanalizacji.