Na trzy miesiące sąd w Zakopanem aresztował obywatela Słowacji, który w weekend zaatakował nożem ochroniarza na Krupówkach. Mężczyzna został kilka razy ugodzony w szyję, ale miał olbrzymie szczęście, bo rany okazały się niegroźne.
Do ataku doszło około pierwszej w nocy z soboty na niedzielę. 39-letni obcokrajowiec, posiadający obywatelstwo słowackie, bez wyraźnego powodu zaatakował 44-letniego ochroniarza jednego z lokali znajdujących się przy ulicy Krupówki.
Zaatakował go niebezpiecznym narzędziem - nożem typu taktycznego, zadając kilka ciosów w okolice szyi i gardła - mówił rzecznik zakopiańskiej policji Krzysztof Waksmundzki. Ochroniarz miał szczęście, rany nie były groźne i już w niedzielę mógł opuścić szpital.
Dziś zakopiański sąd zdecydował, że mężczyzna trafi na trzy miesiące do aresztu.
Obcokrajowiec był pijany. W momencie ataku miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kilka godzin wcześniej był gościem restauracji, w której pracował ochroniarz i został przez niego wyproszony z lokalu.