Cztery obroże telemetryczne, w tym dwie wyposażone w kamery, zostaną założone tatrzańskim niedźwiedziom, które podchodzą w okolice ludzkich siedzib - poinformował Tatrzański Park Narodowy.

Jak podkreślają przyrodnicy, obserwacja zachowań, zwyczajów i trasy, jakie przemierzają niedźwiedzie, pozwoli lepiej poznać i chronić te zwierzęta.

Zwyczaje i wędrówki drapieżników

Niedźwiedź do życia potrzebuje dużych przestrzeni. Potrafi podjąć wielokilometrowe wędrówki. Niektóre osobniki w poszukiwaniu jedzenia albo kierowane instynktem wędrówki mogą zbliżać się do ludzkich siedzib. Czasami niedźwiedzie wchodzą do ogrodów, uszkadzają pasieki, atakują zwierzęta hodowlane.

W maju 2021 roku w Zakopanem pojawił się niedźwiedź, który wyjadał resztki ze śmietników. Widziany był na parkingu przed szpitalem, a następnie przemaszerował ulicami Kamieniec i Tatary, by oddalić się w stronę Gubałówki.

"Takim sytuacjom będziemy starali się zapobiegać. Dzięki kamerom lepiej uda się zarejestrować reakcje niedźwiedzi na odstraszanie i lepiej będzie można przeciwdziałać możliwym sytuacjom konfliktowym" - zapowiadają pracownicy TPN.

Bywa i tak, że to ludzie wchodzą na teren naturalnego bytowania niedźwiedzi. W sierpniu tego roku w Dolinie Jaworzynki niedźwiedź przez kilkaset metrów gonił grupę turystów schodzących wieczorem z Murowańca do Kuźnic.    

Projekt badawczy LECA

Zakup czterech obroży telemetrycznych, które dzięki nadajnikowi GPS pozwalają śledzić wędrówki zwierząt, został sfinansowany ze  środków UE w ramach projektu LECA. Bierze w nim udział 12 instytucji z 7 krajów: Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Ukrainy, Słowenii i Rumunii. To parki narodowe, organizacje pozarządowe, ministerstwa, służby leśne i uniwersytety.

Chodzi o wspieranie koegzystencji ludzi i dużych drapieżników w Karpatach: wilka, rysia i niedźwiedzia.

Projekt LECA ma trzy filary: monitorowanie zachowań zwierząt, ograniczanie sytuacji konfliktowych i zapobieganie kłusownictwu. Praca specjalistów ma dostarczyć aktualnych informacji o populacjach dużych drapieżników w regionach transgranicznych. Chodzi o sprawdzenie, czy populacje te są stabilne i o rozwianie wielu mitów, które wynikają z tego, że dane z kilku krajów nie są gromadzone w sposób zharmonizowany 

Uczestnicy projektu mają wskazać, jak skutecznie zapobiec konfliktom, a rozwiązania mają być wprowadzone w całych Karpatach.