13 nietrzeźwych kierujących, w tym dwóch rowerzystów, zatrzymali w ciągu ostatnich pięciu dni sądeccy policjanci. Rekordzista jechał ulicą Młyńską w Nowym Sączu mając w organizmie 4 promile alkoholu.
W sobotę na ul. Krakowskiej funkcjonariusze zatrzymali dwóch nietrzeźwych rowerzystów, którzy mieli blisko 1 promil alkoholu. Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatami w wysokości 2,5 tys. zł.
Dzień później w miejscowości Obidza kierujący fiatem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Okazało się, że miał 2 promile. Z kolei wieczorem policjanci zatrzymali następnych dwóch nietrzeźwych kierowców - mężczyzna kierujący fordem w Łącku miał 3,1 promila, a kierujący mercedesem w Piorunce 3,4 promila.
Niechlubnym rekordzistą okazał się kierowca, który jechał BMW ulicą Młyńską w Nowym Sączu mając w organizmie aż 4 promile alkoholu - podała Aneta Izworska z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Kierowcy, którzy złamali przepisy poniosą konsekwencje swoich czynów. Stracili prawa jazdy, a za jazdę po spożyciu alkoholu grozi: grzywna, ograniczenie wolności lub kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów orzekany na okres od 3 do 15 lat oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 tys. zł do 60 tys. zł.