Do nowego rozkładu jazdy, który obowiązuje od dzisiaj, dodano dwa dolnośląskie miasta: Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie. Zamiast pociągu, to autobusy skomunikują mieszkańców ziemi kłodzkiej, dając im możliwość dalszej podróży w kierunku największych miast województwa - informują Koleje Dolnośląskie.
Od jutra ze Stronia Śląskiego przez Lądek-Zdrój do Kłodzka podróżni dostaną się autobusem. Mając jeden bilet będą mogli przesiąść się do pociągu i pojechać nim dalej w kierunku Wrocławia. Analogicznie będzie w drugą stronę.
Staramy się przywrócić połączenia do miejscowości Dolnego Śląska, które w latach 90. i na początku XXI wieku zostały usunięte z kolejowej mapy Polski - mówi Tymoteusz Myrda, członek zarządu województwa dolnośląskiego.
Stronie Śląskie i Lądek-Zdrój, a także miejscowości położone przy nieczynnej linii kolejowej, zostaną skomunikowane autobusem z pociągami w kierunku Wrocławia, ale z sygnałów, które odbieramy od mieszkańców, wiemy, że wielu z nich cieszy się na powrót regularnych połączeń do stolicy powiatu, Kłodzka - dodaje.
Wraz z zakończeniem wakacji do zmian doszło na trasach transgranicznych. Od 1 września do Lichkova znów da się dojechać pociągiem. Z kolei tylko do 20 września utrzymane będzie połączenie do czeskiego Adrspachu - skalnego miasta bardzo popularnego wśród turystów.
Również od 20 września zmniejszona będzie liczba par połączeń na trasie do Trutnova z Sędzisławia, która również cieszy się największą popularnością w okresie wakacyjnym.
Przedłuża się remont wiaduktu w Czernicy, dlatego też połączenia z Wrocławia do Jelcza-Laskowic możliwe są wyłącznie przez Wrocław Wojnów i Dobrzykowice. Przepustowość tej linii nie pozwala na zwiększenie par pociągów, które pojadą tą trasą w ramach Dolnośląskich Kolei Aglomeracyjnych - przekazują Koleje Dolnośląskie.
Remonty trwają również na trasie do Szklarskiej Poręby, gdzie do października dojedziemy komunikacją autobusową. W ciągu najbliższych miesięcy obejmą one także trasy między Kłodzkiem i Polanicą-Zdrój, jak również odcinki z Jaworzyny Śląskiej w kierunku zarówno Strzegomia, jak i Świdnicy.
Modernizacje prowadzone będą także na stacji Jawor czy już trwają na odcinku z Bielawy do Dzierżoniowa - mówi Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.